Matura 2025. Czego nie uczyć się do matury z historii? Historyczka: Stracicie czas

gazeta.pl 4 dni temu
Zdjęcie: Fot. Tomasz Pietrzyk / Agencja Wyborcza.pl


Korepetytorka z historii zdradza na TikToku, co odpuściłaby podczas maturalnych przygotowań. Według niej konkretne zagadnienia nie pojawią się na egzaminie, a maturzyści, powtarzając je jedynie stracą czas. - Zacznij o rewolucji neolitycznej - powiedziała pani Joanna w nagraniu opublikowanym na TikToku. O rady dla uczniów zapytaliśmy także nauczyciela historii.
- Chodź, powiem ci, czego nie uczyć się na maturę z historii, bo i tak tego nie będzie, a ucząc się, stracisz czas. Czyli poradnik maturzysty z historii na ostatnią chwilę - oznajmiła na jednym z nagrań pani Joanna, korepetytorka, która prowadzi profil na TikToku @dr_joanna_tu_historia. Nauczycielka od lat przygotowuje setki uczniów do matury z historii i przez ten czas udało się jej wypracować kilka przydatnych trików dla maturzystów. Jednym z nich podzieliła się w sieci.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy sztuczna inteligencja jest w stanie poradzić sobie z maturą?


Korepetytorka ma radę dla maturzystów. "Zacznijcie od tego"
Pani Joanna uważa, iż maturzyści powinni odpuścić powtarzanie wiedzy z pierwszych rozdziałów książek od historii, w których jest mowa m.in. o początkach człowieka - antropogenezie, a także o tym, iż człowiek pochodzi od małpy. Oprócz tego nie powinni uczyć się o "australopitekach".


Zacznij o rewolucji neolitycznej, czyli od przejścia człowieka z koczowniczego na osiadły tryb życia. Później płynnie przejdź na Mezopotamię i Egipt


- powiedziała korepetytorka i dodała, iż historia to nauka, która bada dzieje człowieka od momentu stworzenia pisma, a więc bazuje na dokumentach pisanych. To, co działo się nieco wcześniej, opisuje pokrewna dziedzina nauki - archeologia.


Historyk: Okres PRL-u, na który brakuje czasu w szkole, często pojawia się na maturze
O rady dla uczniów, którzy piszą maturę z historii, zapytaliśmy nauczyciela historii. Pedagog oprócz pracy w szkole, udziela korepetycji. Pan Paweł przyznaje, iż w nauce historii najważniejsza jest systematyczność i kojarzenie faktów. Oprócz tego warto przyswajać wiedzę z języka polskiego i wiedzy o społeczeństwie, bo ta z pewnością przyda się także na maturze z historii.


- Historię na maturze zdają najczęściej fanatycy i ci, którzy naprawdę ją lubią. Tutaj trzeba regularnie powtarzać działy, bo bez wiedzy danego tematu, może być ciężko przebrnąć przez kolejny. Do tego przyda się także kojarzenie faktów. Myślę, iż bez tego ani rusz. Wbrew pozorom, zaniedbywane w szkołach tematy Egiptu i Mezopotamii, czy okres PRL-u, na który brakuje czasu w szkole, często pojawia się na maturze, a więc trzeba być przygotowanym na wszystko - mówi historyk i dodaje, iż sam radzi swoim uczniom, aby czasem odeszli od książek i oglądali filmy historyczne, z których można dowiedzieć się wielu przydatnych zagadnień.


A czy wy, drodzy rodzice, puszczacie swoje dzieci na korepetycje? Ile wydajecie miesięcznie na dodatkowe lekcje? Dajcie znać w komentarzach lub napiszcie do mnie maila: magdalena.wrobel@grupagazeta.pl. Zapraszamy także do udziału w sondzie.
Idź do oryginalnego materiału