Według raportu "Młodzież w epoce kryzysów" autorstwa dr hab. Piotr Długosza z Uniwersytetu KEN w Krakowie i Centrum Badań Młodzieży w roku szkolnym 2023/2024 75 proc. maturzystów deklarowało korzystanie z korepetycji podczas nauki w szkole średniej. (Zobacz: "Płacę i płaczę". Rodzice gorzko o cenach korepetycji: Wydaje tyle, ile zarabiam). W tym roku za godzinę zajęć z matematyki, języka polskiego i języka obcego trzeba zapłacić około 70 złotych, wynika z innego badania przygotowanego przez serwis e-korepetycje.net.
REKLAMA
Twórcy zestawienia sprawdzili ponad 41 tys. ofert zajęć przygotowujących do egzaminu dojrzałości w 30 największych miastach w Polsce, zarówno tych stacjonarnych, jak i online. Średnie ceny za 60 minut korepetycji plasują się następująco:
język polski: 69,73 zł,
matematyka: 70,84 zł,
język angielski: 68,92 zł,
język niemiecki: 67,57 zł,
historia: 63,02 zł,
fizyka: 85,52 zł,
chemia: 78,96 zł,
biologia: 75,73 zł.
Autorzy analizy podkreślili, iż znacznie wyższe stawki dotyczą przedmiotów ścisłych, wymaganych przy rekrutacji na kierunki techniczne lub medyczne. Natomiast same zajęcia na poziomie akademickim, a także przygotowujące do konkretnych kierunków studiów to wydatek choćby kilkuset złotych.
Zobacz wideo Korepetycje u tej matematyczki kosztują 200 zł. "Prowadzę legalny biznes, nie omijają mnie podatki"
Korepetycje. Gdzie jest najdrożej?
Na cenę godziny pracy z korepetytorem wpływa kilka czynników: przedmiot, doświadczenie i wykształcenie korepetytora, wielkość miasta i tryb zajęć. Kwoty za dodatkowe lekcji różnią się choćby o kilkanaście złotych. Za matematykę najwięcej zapłacimy w Szczecinie i w Warszawie - 75 złotych. Natomiast najmniej w Lublinie i Rzeszowie - 65 złotych.
jeżeli chodzi o język polski, to uczniowie najwięcej zapłacą w Gorzowie Wielkopolskim i Szczecinie - 78 złotych za 60 minut. Z kolei w Zielonej Górze i w Toruniu średnia wynosi 62 złote. Podobnie jest także z językiem angielskim. Najdrożej jest w Warszawie - średnio 76,5 złotych, a najtaniej w Olsztynie - 63 złote za godzinę.
Korepetycje na wagę złota. "Dostać się też nie jest łatwo"
Nasza czytelniczka, pani Monika, która jest matką tegorocznego ósmoklasisty i licealistki, zdradziła nam, iż co miesiąc wydaje na swoje dzieci horrendalne kwoty za korepetycje i zajęcia dodatkowe. - Przeraża mnie, iż jak ja, te 35 lat temu, chodziłam do szkoły, na korepetycje nie chodził nikt. W ogóle coś takiego nie było popularne, a dziś, jak rodzice nie dają dziecku na dodatkowe lekcje, to nie dość, iż jest gorszy w klasie, to jeszcze dostaje złe oceny. Nauczyciele lepiej patrzą na tych, co chodzą na korki, bo uważają, iż to nie tylko zdobycie wiedzy, ale także zgłębianie wiedzy - przyznała i dodała, iż jej córka, która chodzi do pierwszej klasy liceum, raz w tygodniu uczęszcza na korepetycje z matematyki, języka angielskiego i chemii.
- W sumie płacimy za nie 310 zł. Do tego taniec towarzyski dwa razy w tygodniu i indywidualne lekcje gry na gitarze: 440 zł. W miesiącu daje to 3000 zł. Z synem nie jest gorzej, bo chodzi na piłkę: 200 zł miesięcznie oraz na siłownię 200 zł miesięcznie. Dodatkowo oczywiście korepetycje, bo przecież jest ósmoklasistą, a egzamin za pasem. Za tygodniowy pakiet płacimy następująco: matematyka: 100 zł za lekcję, język angielski: 80 zł na lekcję oraz język polski: 90 zł na lekcję. Czasem chodzi choćby dwa razy tygodniowo. Wtedy płacimy za wszystko ok. 5000 zł - wylicza matka.
Natomiast pani Agnieszka, córka 15-letniej Klary, która mieszka w niedużej miejscowości pod Warszawą, zdradza, iż jej nastolatka uczęszcza na korepetycje z matematyki i języka angielskiego. W sumie za korepetycje płaci 100 złotych tygodniowo, a więc nie jest to dla niej zbyt wygórowana kwota.
Córka chodzi na korepetycje raz w tygodniu. Za język angielski płacimy 60 złotych i są to lekcje prowadzone w szkółce językowej w 3-osobowych grupach, a za matematykę 40 złotych, ale korki daje studentka, więc jest taniej
- twierdzi pani Agnieszka i dodaje, iż "na tańsze korepetycje nie jest się łatwo dostać, a ci, którzy chcą złapać miejsca, muszą czatować już w wakacje".
A czy Wasze dzieci przygotowujące się do matur lub egzaminów ósmoklasisty korzystają z pomocy korepetytorów? jeżeli tak, to z jakich przedmiotów i ile płacą za lekcje? Chętnie poznamy wasze historie. Możecie pisać: magdalena.wrobel@grupagazeta.pl. Zapraszamy także do udziału w sondzie.