Wystawa ta jest nie tylko okazją do zobaczenia imponujących prac młodych artystów, ale także do refleksji nad tradycyjnymi technikami graficznymi, które – mimo wyzwań współczesnej cyfrowej ery – przez cały czas inspirują i angażują młodzież.
- Widać, iż młodzi ludzie działają w grafice warsztatowej, pomimo coraz większego i łatwiejszego dostępu do mediów cyfrowych, które nas wszystkich pochłaniają i obezwładniają. Znajdują się jednak osoby, które odnajdują przyjemność, jakąś satysfakcję w tym, iż można się w tej farbie trochę ubrudzić. Trzeba się wykazać znajomością technologii, a technologia wklęsłodruku nie jest łatwa - mówiła na otwarciu wystawy nauczycielka przedmiotów artystycznych z łomżyńskiego plastyka Gabriela Horosz.
W ramach konkursu, który odbył się pod hasłem „Z mojej perspektywy”, napłynęły 122 prace z 10 szkół plastycznych z całej Polski. Jury pod przewodnictwem prof. Rafała Zygmunta Strenta oraz członkiń