Montessori uczy samodzielności
"Mamo, ja sam(a)" – to zdanie idealnie oddaje podejście Marii Montessori do wychowania. Zamiast wyręczać dziecko, należy dawać mu przestrzeń do działania, uczyć samodzielności i wiary we własne możliwości. Tak wychowane dziecko nie tylko radzi sobie w codzienności, ale też ma silną psychikę i rośnie w poczuciu sprawczości. Oto domowe umiejętności możesz wspierać w duchu Montessori – nie potrzeba drogich pomocy dydaktycznych, wystarczy czas, cierpliwość i zaufanie.
1. Ubieranie się samodzielnie
Już kilkunastomiesięczne dzieci mogą próbować zakładać czapkę, podciągać spodnie czy zapinać rzepy w butach. Nie chodzi o tempo, ale o regularne próby – choćby jeżeli wymagają wsparcia. Kluczem jest spokojny moment i ubrania, które łatwo zdjąć i założyć.
2. Samodzielne wycieranie nosa
Dziecko nie nauczy się higieny, jeżeli zawsze ktoś je wyręcza. W duchu Montessori podchodzimy do tego jak do każdej innej umiejętności – pokazujemy, dajemy czas na ćwiczenia, najlepiej przy lustrze, gdzie maluch może zobaczyć efekt.
3. Nakrywanie do stołu
Zaczyna się od zaniesienia swojego talerzyka najpierw do stołu, a potem do zlewozmywaka, a z czasem dziecko może samodzielnie nakryć do stołu dla całej rodziny. Warto mieć dla niego naczynia nisko na półce i wspólnie ćwiczyć ostrożne przenoszenie.
4. Sprzątanie po posiłku
Dziecko, które coś rozlało, może samodzielnie to wytrzeć. Wystarczy dać mu dostęp do szmatki czy zmiotki i nie reagować nerwowo – każda taka sytuacja to szansa na naukę i budowanie odpowiedzialności.
5. Odkładanie zabawek na miejsce
Dzieci lepiej uczą się porządkowania, gdy każda rzecz ma swoje stałe miejsce w domu czy ich pokoju. Na początku potrzebują przypomnienia i wspólnego sprzątania, ale z czasem nabierają nawyku, który przyda im się przez całe życie.
6. Pomoc w kuchni
Mycie owoców, mieszanie ciasta, krojenie miękkich warzyw – dzieci to uwielbiają! choćby jeżeli nie zjedzą przygotowanego jedzenia, to będą dumne z udziału w "dorosłych" czynnościach.
7. Rozwiązywanie konfliktów
Metoda Montessori nie polega na wyręczaniu dzieci i rozwiązywaniu problemów za nie. Zamiast tego pomaga im rozmawiać, słuchać siebie nawzajem i szukać rozwiązań. W domu warto spróbować podobnie – wesprzeć, ale nie przejmować całkowitą kontrolę, jeżeli np. konflikt dotyczy rodzeństwa.
8. Samodzielna zabawa
Dziecko nie musi mieć stałego towarzystwa. Umiejętność zabawy w pojedynkę warto budować stopniowo – zapowiadając, iż przez chwilę będziemy niedostępni, ale potem dołączymy.
9. Opieka nad zwierzęciem
Nalanie wody do miski, czesanie kota, zbieranie sierści – choćby kilkulatek może pomagać w opiece nad pupilem. To nie tylko obowiązek, ale też piękna lekcja empatii.
10. Samodzielne rozwiązywanie problemów
Zamiast od razu odpowiadać na pytania dziecka, spróbuj zadać mu własne: "Co możesz zrobić?", "Gdzie to może być?". To pobudza myślenie i pokazuje, iż wiele rzeczy dziecko potrafi znaleźć lub wymyślić samodzielnie.
Metoda Montessori to nie zbiór zasad, a sposób myślenia o dziecku – jako o kompetentnym, mądrym i zdolnym do nauki przez działanie. Czasem wystarczy tylko... zejść mu z drogi i pozwolić na samodzielność.