To tu studenci pielęgniarstwa, a w przyszłości być może i ratownictwa medycznego, będą uczyć się zawodu, przed pierwszym kontaktem z pacjentem. W centrum przygotowano wiernie odwzorowane sale szpitalne, w których pojawiły się fantomy-pacjenci. Można tu symulować bardzo różne schorzenia i sytuacje, z którymi muszą się zmierzyć studenci.
To właśnie w centrum studenci mogą się nauczyć podstawowych zabiegów, ale i reakcji w bardziej skomplikowanych przypadkach.
– Możemy zasymulować zatrzymanie krążenia. Może zasymulować udar, możemy spadek glikemii, różne zaburzenia w jamie brzusznej, w układzie oddechowym – mówi Małgorzata Kowalik, kierownik Centrum Symulacji Medycznej.
Centrum powstało w budynku nowej hali sportowej przy ulicy Południowej. Samo wyposażenie kosztowało ponad milion złotych. Co ważne, przy salach są specjalne pomieszczenia, w których wykładowcy mogą nadzorować działania studentów, ale mogą także w czasie rzeczywistym zmieniać scenariusz ćwiczeń.
– Student na przykład zaczyna symulację z pacjentem, który ma dobre parametry, a za chwilę, ja jako instruktor, te parametry na tablecie przestawiam, i w tym momencie, obserwuję studenta czy na przykład zauważył, iż pacjent ma spadek ciśnienie – wyjaśnia Kowalik.
Dziś z centrum mają korzystać studenci pielęgniarstwa. Uczelnia ma w planach uruchomienie jednak kierunku ratownictwa medycznego.
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych
fot. A. Pisarska/ Dziennik Wałbrzych