Pierwszy raz w „Jaka to melodia?” wystąpiła na przełomie 2016 i 2017 roku. Od tego czasu regularnie zgłasza się do udziału, twierdząc, iż to już niemal rytuał. – Można powiedzieć, iż biorę udział raz w roku – śmieje się.
Pani Anna jest wierną fanką programu, który ogląda od ponad 20 lat. – Staram się nie opuszczać żadnego odcinka. To dla mnie coś więcej niż zwykły teleturniej – dodaje.
Choć uwielbia rywalizację, pani Anna przyznaje, iż jej ostatni występ nie należał do najlepszych. – To nie był mój dzień – stwierdza z nutą samokrytyki. Rok wcześniej szło jej znacznie lepiej – otarła się choćby o finał.
– A raz wyszłam z zerem