Nadała dzieciom oryginalne imiona. "W domu wołamy na nich Emi i Bernie"

gazeta.pl 6 godzin temu
Imię syna matka znalazła w książce fantasy, a pomysł na imię dla córki ojciec zaczerpnął z ulubionego serialu. Chłopca czasem ktoś pyta: "No dobrze, ale jak naprawdę masz na imię". Rodzicom to nie przeszkadza.
Są rodzice, którzy imię dla dziecka mają wybrane, zanim maluch się urodzi. Są też i tacy, którzy aż do ostatniej chwili nie potrafią podjąć decyzji. Zdarzają się też rodzice, którzy trzymając nowo narodzone dziecko w ramionach, wciąż nie potrafią podjąć decyzji, jak je nazwać. Najtrudniej jest wtedy, gdy nie ma zgody między rodzicami, bo np. jednemu podobają się proste, bezpretensjonalne imiona, a drugi wolałoby coś bardziej wymyślnego.


REKLAMA


Zobacz wideo Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"


Rodzice nie chcieli popularnych imion dla dzieci
- Zanim jeszcze moje dzieci się urodziły, wiedziałam, iż będę chciała, żeby miały oryginalne imiona. Nie chciałam Ani, Kasi, Piotrusia lub Pawełka - mówi w rozmowie z eDziecko.pl Olga (nazwisko do wiadomości redakcji), mama ośmioletniego Emanuela i dwuletniej Bernadety. - Zależało mi, żeby dzieci miały imiona, których nie ma co drugi rówieśnik. Na Emanuela "wpadłam" w jakiejś książce fantasy. Mojemu mężowi z początku nie bardzo się to imię podobało, jednak po jakimś czasie się przekonał. Z kolei Bernadeta to jego pomysł - tak się nazywała jedna z bohaterek serialu, który kiedyś bardzo lubił oglądać: "Teoria wielkiego podrywu" - dodaje nasza rozmówczyni.


"Ludzie mówią wooow"
Olga, spytana o to, czy nigdy nie miała problemów z imionami dzieci, odpowiada: - Ostatecznie to nie są jakieś niespotykane, dziwaczne imiona. Jedno i drugie ma swojego patrona. Są oryginalne, to fakt, ale nigdy nie słyszałam jakiś przykrych komentarzy z ich powodu. Ludzie raczej mówią "woooow" - śmieje się. - W domu na dzieci wołamy Bernie i Emi. Czasem zdarza się, iż w szkole, czy na jakiś zajęciach dodatkowych, dzieci myślą, iż Emanuel lub Emi, to ksywka syna i pytają: No dobrze, ale jak naprawdę się nazywasz - śmieje się. - Jemu to nie przeszkadza, bardzo lubi swoje imię.


Lepiej dobrze to przemyśleć
Wybór imienia dla dziecka to poważna sprawa, dlatego przed podjęciem decyzji warto dobrze je przemyśleć, przeanalizować wszystkie "za" i "przeciw". Dobrze jest się zastanowić, jak wybrane imię będzie brzmiało z nazwiskiem, czy nie będzie zbyt skomplikowane w mowie i piśmie, bo wtedy często może być przekręcane. Warto też zastanowić się, czy nie będzie powodem kpin rówieśników. jeżeli urzędnik stanu cywilnego stwierdzi, ze imię jest prześmiewcze, wywołuje negatywne skojarzenia etc., może nie zgodzić się na rejestrację dziecka.
A ty? Co sądzisz o nadawaniu dzieciom wymyślnych imion? Daj znać w komentarzu lub napisz w wiadomości do redakcji: ewa.rabek@grupagazeta.pl.
Idź do oryginalnego materiału