REKLAMA
Zobacz wideo
Tym różni się nauka w Stanach od nauki w Polsce. "Nie siedzą w sali"
Nie będzie wyrównań? Projekt nowelizacji Karty nauczyciela został złożony. Zgodnie z jego treścią nauczyciel otrzyma wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe, jeżeli nie odbyły się one nie z jego winy. Oznacza to, iż otrzyma je za gotowość, a nie tylko wtedy, kiedy na przykład będzie miał zastępstwo. - To najważniejsza zmiana, na którą czekają nauczyciele - powiedziała we wtorek przewodnicząca sejmowej Komisji Edukacji i Nauki Krystyna Szumilas (KO).Zapytana, kiedy można spodziewać się pierwszego czytania projektu oraz o to, czy przeprowadzone będzie ono na posiedzeniu plenarnym Sejmu, czy na posiedzeniu komisji, odpowiedziała, iż "w tej chwili wszystko zależy od marszałka". Jednak to nie koniec niewiadomych, bo jak się okazuje, nowelizacja, która miałby wejść w życie, pomija kwestię wyrównań. Pozostaje więc problem czterech miesięcy niewypłaconych pieniędzy za godziny ponadwymiarowe od 1 września 2025 r.- zaznaczył przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego "Forum-Oświata" Sławomir Wittkowicz. Związkowiec zwrócił uwagę, iż pod projektem poselskim nie ma podpisu ministerki edukacji Barbary Nowackiej, co "oddaje istotę problemu". - Odbieramy to jako próbę odcięcia się, mimo wszystkich kręconych rolek o podnoszeniu prestiżu zawodu nauczyciela, o pogłębionych analizach, rozmowach ze związkami, o których zresztą nikt nie wie, może poza jedną organizacją związkową - dodał.Kwestię braku wyrównań za cztery miesiące pracy poruszył również przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" (KSOiW) Waldemar Jakubowski. - Zamiast uprościć system wynagradzania i rozliczania godzin, ustawodawca tworzy kolejną warstwę niejasnych wyjątków i doprecyzowań, które tylko pogłębią bałagan interpretacyjny w szkołach i urzędach" - ocenił.
"Dyrektor szkoły ma niejako na siłę szukać zadań dla nauczyciela"Kwestia doprecyzowania przepisów dotycząca wypłat pieniędzy za godziny ponadwymiarowe okazuje się, iż nie jest jedynym problemem. Zdaniem wielu działaczy związkowych głównym mankamentem projektu jest fakt, iż prawo do wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe jest warunkowane realizacją zadań z art. 42 ust. 2 pkt 2 Karty nauczyciela. - Niewiele, żeby nie powiedzieć nic, ma to wspólnego z instytucją gotowości do pracy - powiedział Jakubowski i dodał, innymi słowy dyrektor szkoły ma niejako na siłę szukać zadań dla nauczyciela w przypadku, gdy uczniowie pójdą np. na wagary.A Ty co sądzisz o tej sprawie? Podziel się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami w komentarzu albo napisz na anita.skotarczak@grupagazeta.pl.












