Nienawidzę wakacji. Czuję się jak pokojówka w areszcie domowym

mamadu.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Dla niektórych rodziców lato to trudny czas. Fot. 123rf.com


Pewna sfrustrowana mama opublikowała anonimowo w sieci swoją historię. Twierdzi, iż już ma serdecznie dość wakacji. Wielu komentatorów przyznało, iż czuje podobną frustrację i nie może się doczekać, gdy lato wreszcie dobiegnie do końca.


Mama trójki dzieci wyjaśniła w swoim poście na Reddit, iż ​​nie może już znieść bitew, które musi toczyć absolutnie każdego dnia. Dzieci użytkowniczki mają dwa, siedem i dziesięć lat. Kobieta ma wrażenie, iż musi walczyć z nimi absolutnie o wszystko: od założenia butów, przez mycie twarzy, po ubranie się.

"Staram się, by wyszły do ​​parku na świeże powietrze, ale nikomu się nie chce" – napisała, ale okazuje się, iż siedzenie w domu wcale nie jest lepsze. Wciąż spiera się z dziećmi o korzystanie z iPadów. Wszystko to sprawia, iż kobieta czuje się wypalona i sfrustrowana. "Jakbym przebywała w areszcie domowym" – żali się matka, która nie wie, co zrobić.

Wakacje bywają męczące


Lato trwa długo, a poza rodzinnym wyjazdem jest ogrom czasu, który trzeba jakoś zagospodarować. Dzieci często spędzają go w domu pod opieką rodziców, głównie mam.

Wielu komentujących wpis przyznało, iż współczuje mamie, ale i rozumie jej ból. "Nie mogę się doczekać, aż wrócą do szkoły!" – pisały zrozpaczone kobiety.

Komentujący chcieli także bardzo pomóc. Sugerowali, by wprowadzić całkowity zakaz korzystania z YouTube lub ograniczyć dostęp internetu czy bajek. To przetestowane rozwiązanie, zapewniali: "Odcięcie od sieci i telewizji sprawia, iż dzieciaki zaczynają się interesować innymi rzeczami, a także korzystnie wpływa na ich zachowanie i motywację do działania".

Niektóre osoby radziły, by koniecznie zadbała także o sobie: "Potrzebujesz odskoczni! Przynajmniej raz w tygodniu zaplanuj coś tylko dla siebie. Musisz odpocząć".

Nie bój się nudy


Twoje pociechy narzekają, iż nie mają, co robić, chętnie sięgają po ekrany, a ty się wkurzasz? To błędne koło w wielu domach. Nie oczekuj jednak, iż dzieci same odłożą telefon czy tablet.

Często popełnianym błędem przez dorosłych jest przekonanie, iż dzieci muszą mieć jakieś zajęcie. Tymczasem nuda może być bardzo konstruktywna.

Pamiętaj także, iż przyzwyczaiły się, iż mówi się im, co mają robić, dlatego może się przydać plan ramowy i zasady, ale także i przestrzeń, by się ponudziły.

Np. u nas w domu ekrany można odpalić dopiero po obiedzie. Wcześniej jest czas na gry planszowe, zabawy i prace plastyczne. Dzieciaki mają pełną dowolność. Po południu obowiązkowo wyjście na dwór. No i mamy ustalony limit na ekrany ;)

A wy jak dajecie radę z dziećmi w domu? Nie możecie się już doczekać 1 września, a może sytuacja opanowana?

Źródło: The Sun


Idź do oryginalnego materiału