
Potocznie mafia to zamknięty, bardzo nieufny krąg, do którego nikt z zewnątrz nie może się dostać. Ta działająca w III Liceum Ogólnokształcącym z Oddziałami Integracyjnymi, znajdującym się w Zespole Szkół nr 1 w Świdniku, ma jednak zupełnie inny charakter. Łączy młodych artystów, ale przede wszystkim daje im przestrzeń do rozwoju, wzajemnego wsparcia i inspiracji. W piątek „Mafia Artystyczna”, bo taką nazwę nosi ta niezwykła grupa, otworzyła w Filii nr 1 Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej wystawę „Niezwyczajnie Zwyczajni”.
Na co dzień „Mafię Artystyczną” tworzą uczniowie klasy drugiej z III LO: Bartłomiej Strąkowski, Marlena Kruk, Krzysztof Seroka, Oskar Grzywaczewski, Agnieszka Oleszek, Oskar Szafran oraz Michał Smoliński. Każdy z nich ma swoje pasje i zainteresowania. Bartłomiej składa modele, Marlena maluje, Krzysztof rysuje, Oskar G. specjalizuje się w grafice, Agnieszka uwielbia układać puzzle, Michał i Oskar Sz. świetnie odnajdują się jako organizatorzy i dobre duchy „Mafii Artystycznej”.
W ramach wystawy „Niezwyczajnie Zwyczajni” odwiedzający mogą podziwiać prace Marleny, Bartłomieja, Krzysztofa oraz Oskara G. Podczas wernisażu artyści mieli okazję powiedzieć o sobie i swoich pasjach kilka słów.
– Maluję farbami, najczęściej akrylowymi, ale czasami też akwarelami. Pomysły czerpię z głowy, ale też szukam inspiracji na Pintereście – mówiła o sobie Marlena Kruk.
Oskar Grzywaczewski interesuje się grami komputerowymi i anime. Jest też wielkim fanem wilków i wilkołaków. Uwielbia też czytać mangę. Jak mówi, inspiracje do swoich prac czerpie z głowy, wpadając na nowe pomysły w trakcie rysowania.
Bartłomiej Strąkowski opowiedział uczestnikom wernisażu o początkach pasji do składania modeli: – Na czwarte urodziny dostałem model okrętu Króla George’a V w skali 1:350 od wujka Kuby. Skleiłem go razem z ojcem.
Krzysztofa Serokę przedstawiła Aleksandra Majewska, kierownik Filii nr 1 MPBP, która podkreśliła, iż zdobycie prac tego młodego artysty nie było łatwe.
– Tematyka rysunków jest bardzo różnorodna, ponieważ Krzysztof tworzy prace pod wpływem chwili – zdradziła Aleksandra Majewska.
Kilka słów o „Mafii Artystycznej”
Spotkanie stało się też okazją, by nieco lepiej poznać pozostałych członków grupy. Każdy z nich ma cechy, dzięki którym „Mafia” działa jak dobrze naoliwiona maszyna.
– Oskar Szafran ze stoickim spokojem wdraża pomysły „Mafii” w szkole, angażując członków do wykonywania niekonwencjonalnych zadań w bibliotece – powiedziała o chłopcu A. Majewska.
Michała Smolińskiego i Agnieszkę Oleszek przedstawiła Małgorzata Warszyńska z biblioteki Zespołu Szkół nr 1: – Wcześniej Michał trzymał się z boku, ale grupa go rozruszała. Dzięki Oskarowi znalazł coś, w czym świetnie się sprawdza – plakaty – i faktycznie jest to coś, za co teraz odpowiada. Z kolei Agnieszka jest bardzo spostrzegawczą uczennicą, która też ma własny świat. „Mafia Artystyczna” to cudowna grupa, ale warto podkreślić, iż nie mogłaby istnieć, gdyby nie ich klasa. Uczennice, które dziś siedzą przede mną, dają im możliwość rozwoju.
– Bardzo was podziwiam za pracę, ale jeszcze bardziej za to, iż wam się chce. Niestety bolączką dzisiejszych czasów jest to, iż trudno jest was namówić do czegokolwiek, w związku z tym, kiedy wy sami wyszliście z inicjatywą i coś robicie, naprawdę mi tym zaimponowaliście i bardzo mi się to podoba. Drodzy Państwo, popatrzcie, to taka normalna rzecz, ale w dzisiejszym czasie chyba brakuje nam zwyczajnego dobra. Żyjemy innymi rzeczami, nowszy telefon czy samochód stają się ważniejsze. Tu wydarzyła się drobna rzecz, a zobaczcie jak wiele dobrego sprawiła. To wielka przyjemność być tu z wami. Dziękuję wszystkim zebranym tu ludziom dobrej woli – dodał Krzysztof Banaszek, dyrektor Zespołu Szkół nr 1.
W wernisażu wzięli udział bliscy młodych artystów oraz koleżanki i koledzy z III LO w Świdniku i Dwujęzycznego Liceum Ogólnokształcącego w Zamościu. Prace będzie można podziwiać do końca marca w godzinach pracy Filii nr 1.
af

























