Dziecko wyślemy do domu dziecka, skoro nie jest z mojego syna! uśmiechnęła się teściowa, po czym dodała: Ty naprawdę myślisz, iż mój Nikodem ma się troszczyć o cudze dziecko? Barbara Kowalska ostrożnie postawiła porcelanowy kubek na spodku. Chłopak już dorósł, przyda mu się trochę samodzielności. Jadwiga poczuła, iż powietrze w kuchni zgęstniało. Niezapomniane srebrzyste włosy […]