W sobotę 4 października w Bibliotece Uniwersyteckiej odbyło się wydarzenie "Warmia i Magia".
"Pomysł na zorganizowanie konwentu w takiej tematyce wziął się stąd, iż w naszym regionie nie ma podobnych imprez, ponadto nasza ekipa związana jest od długiego czasu z fantastyką i też lubimy klimaty magiczne związane z historiami o Harrym Potterze czy Percym Jacksonie. Postanowiliśmy połączyć naszą Warmię z magią i okazało się, iż mają one ze sobą dużo wspólnego." Mówi jedna z organizatorek.
Staraliśmy się tak ułożyć program, żeby jak najwięcej atrakcji było dostępnych dla wszystkich, ale niestety w niektórych punktach programu jest ograniczenie wiekowe 16+ lub 18+ – dodaje Weronika Kowacka. – Wszyscy jednak będą mogli zagrać np. w gry planszowe, zrobić różdżkę i miotłę czy też zostać wiedźmą.
Skoro pani Kowacka twierdzi, iż na jej imprezie można zostać wiedźmą to nie wypada poddawać tego w wątpliwość. Jak zwykle uprzedzam, iż przejście w stan wiedźmy to droga jednokierunkowa. Jedynie dobry egzorcysta może człowieka zawrócić. Sam miałem stadko wiedźm, ale je rozpuściłem, bo one realizowały moje polecenia nie bacząc na skutki uboczne. Teraz ich się boję widząc to, co zbroiły.
Faust chciał odzyskać młodość, bo zmarnował czas na naukę. W UWM idą na skróty. Magia zastępuje naukę.
Także przestrzegam przed wspomaganiem nauki czarami. To może na początku być atrakcyjne, ale potem ma przerażające konsekwencje. Magia nie jest w naszym systemie prawnym zabroniona, a powinna.