Ogólnopolski konkurs na statutowy absurd roku. Trzecie miejsce przypadło zapisowi z płockiej szkoły

Wśród największych absurdów umieszczonych w szkolnych dokumentach znalazł się także zapis z płockiej szkoły – w tej chwili już z tego statutu usunięty. W konkursie na „Statutowy absurd roku” załapał się na trzecie miejsce, chociaż liceum raczej się tym nie pochwali.

Najwięcej głosów w plebiscycie zdobyły dwie inne szkoły – Szkoła Podstawowa nr 2 z Wodzisławia Śląskiego i Szkoła Podstawowa nr 1 w Myślenicach.

Z kolei I Prywatnemu Liceum Sztuk Plastycznych im. W. Drapiewskiego przypadło trzecie miejsce na podium. O nominacji dla płockiego Plastyka (i reakcji na tę nominację) pisaliśmy więcej tu: Płocka szkoła nominowana w konkursie na statutowy absurd roku. Liceum: „Tego typu zdarzenie jest równie prawdopodobne, jak bliskie spotkanie trzeciego stopnia”

Przypomnijmy o co chodziło z nominacją do tej antynagrody…

Otóż – tłumaczył organizator plebiscytu, którym było Stowarzyszenie Umarłych Statutów – przytoczył zapis (obecnie już nieistniejący) dotyczący oceniania wypowiedzi na szkolnym Facebooku w ramach oceny zachowania. Zaś nominowane w konkursie postanowienie brzmiało „Ocenianiu podlegają następujące formy aktywności uczniów: […] dodatkowe przejawy aktywności (np. […] wypowiedzi na oficjalnym koncie szkolnego Facebooka)”. – Przepis taki może powodować sytuację, w której w sposób arbitralny szkoła decydować będzie, czy daną wypowiedź należy ocenić negatywnie, czy pozytywnie – a co za tym idzie, np. obniżać oceny uczniom wypowiadającym się w sposób negatywny na temat szkoły” – wyjaśniało Stowarzyszenie.

Organizator plebiscytu na „Statutowy absurd roku” skierował w tej sprawie wniosek do Centrum Edukacji Artystycznej (CEA – zgodnie ze statutem płockiego liceum – jest tu organem nadzorującym). Następnie CEA w lipcu 2024 r. uchyliło nominowane postanowienie statutu.

Mimo wszystko Stowarzyszenie nominowało zapis do konkursu, co spotkało się z komentarzami ze strony administratora szkolnego konta na Facebooku:

Komentarze były i zniknęły

– Administrator oficjalnego profilu facebookowego szkoły w komentarzach pod nominacją bardzo dobitnie wypowiedział się na temat tego, iż nie podoba mu się krytyka ze strony Stowarzyszenia w mediach społecznościowych – czytamy na Facebooku SUS.

Dodajmy, iż wszystkie tamte komentarze zostały z Facebooka usunięte.

Dyrektorka: Chcieliśmy stworzyć naprawdę żywe miejsce

Co więcej, Stowarzyszenie 18 stycznia poświęciło osobny post różnym reakcjom szkół na nominacje. W jednym przypadku była to np. niezwłoczna zapowiedź zmiany statutowego zapisu, w innym – wprowadzenia poprawek, w kolejnym – brak chęci do zmiany. Odnośnie płockiego Plastyka…

– Dyrektorka szkoły w wywiadzie dla i.pl (strefaedukacji.pl) stwierdziła, iż intencją szkoły było aktywizowanie uczniów dzięki szkolnych mediów, a także, iż „[…] żal nam, iż ta potencjalna możliwość interpretowania zapisu w niewłaściwy czy krzywdzący sposób, zahamowała tę działalność” – czytamy w jednym z postów Stowarzyszenia Umarłych Statutów.

We wspomnianym artykule Małgorzata Mroczkowska, dyrektorka Plastyka, stwierdziła, iż nie chodziło o wzbudzanie niepokoju. – Jednak żal nam jest tej inicjatywy. W założeniu nie chodziło o to, by uczniowie klikali lajki, to byłoby faktycznie absurdalne. Zaprosiliśmy ich do współtworzenia naszego profilu społecznościowego, aby aktywizować szkolną społeczność i stworzyliśmy naprawdę żywe miejsce – przekonywała. Tym bardziej, iż uczniowie – wskazywała dyrektorka – zamieszczali zdjęcia, artykuły, treści o charakterze edukacyjnym, pisali recenzje i te plusy mogły przełożyć się na finalną ocenę z przedmiotu, którego dany temat dotyczył.

Foto: Zdjęcie poglądowe / Pixabay