

Naukowcy z Uniwersytetu w Göteborgu odkryli, iż gatunek wodorostów, który wcześniej uważano za unikalny dla Morza Bałtyckiego, jest w rzeczywistości gigantycznym klonem pospolitych w Bałtyku glonów.
W słonawych wodach Morza Bałtyckiego dominującym gatunkiem wodorostów jest morszczyn pęcherzykowaty (Fucus vesiculosus). Gatunek ten jest jednym z niewielu, które tolerują niskie zasolenie. Glony te tworzą zajmujące duże powierzchnie lasy, które są schronieniem dla wielu gatunków ślimaków morskich, skorupiaków oraz narybku. Lasy te zapewniają również ważne siedlisko dla większych ryb. To sprawia, iż jest to interesujący gatunek do badań dla naukowców.
Morszczyn pęcherzykowaty w Bałtyku występuje wzdłuż wybrzeży duńskich, szwedzkich, fińskich i estońskich. Rzadziej można go spotkać na wybrzeżu niemieckim i łotewskim. Na wybrzeżu polskim nie obserwowano go od lat 80. ubiegłego wieku, ale znów pojawił się kilka lat temu.
W niedawnych badaniach naukowcy z Uniwersytetu w Göteborgu odkryli, iż jedna z form glonów, którą odkryto w 2005 roku i uważano za odrębny gatunek – Fucus radicans, jest gigantycznym klonem morszczynu pęcherzykowatego.
Wyniki oraz opis badań ukazał się na łamach pisma „Molecular Ecology” (DOI: 10.1111/mec.17699).
Największy klon na świecie?
– Morze Bałtyckie wkracza w okres cieplejszej wody morskiej. W nowych warunkach wszystkie gatunki muszą próbować się przystosować, aby przetrwać – powiedziała Kerstin Johannesson z Uniwersytetu w Göteborgu.
Fucus radicans do niedawna był uważany za gatunek unikalny dla Zatoki Botnickiej, regionu Morza Bałtyckiego między Szwecją a Finlandią. Jednak po przeanalizowaniu próbek DNA pobranych z tego obszaru, naukowcy odkryli, iż to, co uważane było za odrębny gatunek, jest w istocie jednym, wielkim, żeńskim klonem morszczynu pęcherzykowatego.
Klon utworzył nowe populacje rozpraszając fragmenty oryginalnej rośliny żeńskiej wraz z prądami wodnymi w nowe miejsca, gdzie rosną w nowego osobnika z tym samym materiałem genetycznym, co oryginał. W ten sposób rozprzestrzenił się na ogromny obszar. Dominuje on na ponad 550 kilometrach wybrzeża Zatoki Botnickiej. Naukowcy sugerują, iż może być największym na świecie klonem.
Niepewna przyszłość
Morszczyn pęcherzykowaty ma oddzielne rośliny męskie i żeńskie, które normalnie tworzą nowe osobniki po zapłodnieniu. Ale ten z Zatoki Botnickiej jest inny. – Ten klon składa się z milionów osobników. W niektórych obszarach jest dominujący, podczas gdy w innych rośnie obok rozmnażających się normalnie osobników morszczynu pęcherzykowatego. Znaleźliśmy kilka większych klonów w Morzu Bałtyckim, ale klon żeński w Zatoce Botnickiej jest zdecydowanie największym klonem – prawdziwą supersamicą – powiedział Ricardo Pereyra, współautor publikacji.
Morze Bałtyckie, tak jak inne morza, jest dotknięte zmianami klimatycznymi. Dlatego też klon stoi w obliczu niepewnej przyszłości. – Klonowi prawie całkowicie brakuje zmienności genetycznej, która w przeciwnym razie oznaczałaby, iż w populacji są osobniki, które potrafią poradzić sobie ze zmianami i zapewnić przetrwanie gatunku – wyjaśniła Johannesson. Badaczka dodała, iż ważne jest, aby klon przetrwał. Zapewnia on schronienie i pożywienie wielu gatunkom.
Podczas badania naukowcy z Uniwersytetu w Göteborgu zidentyfikowali również nowy gatunek glonów u wybrzeża Estonii. Jest on bardzo blisko spokrewniony z morszczynem pęcherzykowatym.
Źródło: University of Gothenburg, fot. Lena Bergström