Ojca z noworodkiem nie wpuścili na pokład samolotu. Na pomoc ruszył 82-letni nieznajomy.

polregion.pl 1 tydzień temu

Pewien ojciec z noworodkiem nie został wpuszczony na pokład samolotu. Na pomoc pośpieszył mu 82-letni nieznajomy.
Bogdan Kowalski zawsze wierzył, iż rodzina to nie tylko więzy krwi, ale też gotowość, by zatroszczyć się o tych, którzy potrzebują ciepła i wsparcia. Sam wychował się w rodzinie zastępczej i od młodości marzył, iż gdy dorośnie, stworzy dom dla jak największej liczby dzieci.
Z pierwszą żoną miał dwóch synów, którzy dawno już dorośli. Z drugą żoną, Małgorzatą, adoptowali trójkę dzieci, by dać im troskę, której tak często brakuje w dzieciństwie. Bogdan często powtarzał:
jeżeli choć jedno dziecko dzięki nam poczuje się kochane i ważne, to już zrobiliśmy coś naprawdę wartościowego.
Mimo to małżeństwo marzyło też o własnym potomstwie. I pewnego

Idź do oryginalnego materiału