Fortes fortuna iuvat – los sprzyja śmiałym – tę łacińską sentencję można by uznać za motto naszych dwóch humanistycznych śmiałków – Mateusza Skowrona i Nikodema Szali-Jagiełły (3a), którzy znaleźli się w części ustnej etapu finałowego LV Olimpiady Literatury i Języka Polskiego. Nikodemowi nie wystarczył tytuł finalisty ubiegłorocznej edycji olimpiady (chociaż dawał mu już trzy „setki” na przyszłorocznej maturze), a Mateusz nie zraził się brakiem awansu z rejonu do finału w minionym roku. Obydwaj w marcu br., po części pisemnej, zdobyli już tytuł finalistów, podobnie jak Julia Depowska (4c) i Maja Zioło (3c). Wszyscy wykazali się nie tylko wiedzą ponad program, ale przede wszystkim chęcią do własnego rozwoju i niesamowitą pracowitością.
W miniony piątek, 4 kwietnia, obydwaj nasi Panowie uczestniczyli w uroczystym otwarciu ustnej części zawodów, a następnie w ramach cyklu „Olimpijski Piątek z Mistrzami” wzięli udział w spotkaniu z prof. Włodzimierzem Boleckim – wybitnym teoretykiem i badaczem literatury polskiej, cenionym krytykiem literackim. Kolejnego natomiast dnia w Pałacu Staszica, siedzibie Polskiej Akademii Nauk, obaj stanęli przed komisjami egzaminującymi osoby zakwalifikowane do ścisłego finału. Mateusz wykazał się dobrą wiedzą nt. życia i twórczości swojego ulubionego romantyka – Cypriana Kamila Norwida, mógł też praktycznie zastosować drugie zagadnienie, czyli etykietę językową. Nikodem okazał się za to wręcz specjalistą od gwar i Mickiewicza. Zdobyte punkty (87 na 90 możliwych, gdzie najwyższy wynik to tylko jeden punkt wyżej!) pozwoliły mu znaleźć się w gronie 41 najlepszych polonistów w kraju i dały mu tytuł laureata drugiego stopnia LV Olimpiady Literatury i Języka Polskiego. Coś niesamowitego, chapeau bas, Nikodemie! Zwłaszcza, iż jesteś jedynym laureatem z Podkarpacia!
Mateuszowi i Nikodemowi gratulujemy zapału i chęci do niepoprzestawania na małym, a sięgania po najwyższe laury, zaś samemu Nikodemowi składamy powinszowania za bycie pierwszym laureatem polonistą w Hetmanie! Czekać będziemy na jego relację z uroczystej gali, która odbędzie się w Sali Lustrzanej w Pałacu Staszica 30 maja.
Wszystkich zaś, którzy lubią czytać i pisać, a zwłaszcza tych, dla których język ojczysty nie jest „zmorą”, zachęcamy, by brali przykład z naszych tegorocznych finałowych olimpijczyków – Julki, Mai, Mateusza i Nikodema oraz osób startujących w etapach wcześniejszych: Hanny Dybus (3d), Martyny Łukaszek (2c), Anny Makieły (3a), Martyny Piekarskiej (3b), Oliwii Piwińskiej (2c), Aleksandry Zawiskiej (2d), i spróbowali zmierzyć się z olimpijskimi wymogami! Jak mówił Niccolo Machiavelli „ludzie kroczą prawie zawsze drogami ubitymi przez innych i w czynnościach swych naśladują drugich; a ponieważ niepodobna trzymać się dokładnie tych dróg ani dorównać w doskonałości tym, których naśladujesz, przeto rozumny mąż powinien zawsze postępować śladami ludzi wielkich i najbardziej naśladowania godnych, aby o ile im nie dorówna, to przynajmniej zbliżył się do nich pod pewnym względem”. Powodzenia!
