Ostatnie takie ferie. Od 2026 roku nastąpią ogromne zmiany

warszawawpigulce.pl 2 godzin temu

Wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego uczniowie już zaczynają wypatrywać kolejnych dni wolnych od nauki. Choć do zimy jeszcze daleko, warto zwrócić uwagę na nadchodzące zmiany w organizacji ferii zimowych. Najbliższy rok szkolny będzie ostatnim, w którym terminy zimowej przerwy będą podzielone w dotychczasowy sposób.

Fot. Pixabay

W roku szkolnym 2024/2025 ferie zimowe rozpoczną się nieco później niż w ubiegłym roku. Pierwsza tura wystartuje 20 stycznia, co oznacza, iż uczniowie z niektórych województw, takich jak lubelskie, łódzkie, podkarpackie, pomorskie i śląskie, będą cieszyć się wolnym czasem aż do początku marca. To nietypowa sytuacja, która jednak nie powtórzy się w kolejnych latach.

Ministerstwo Edukacji i Nauki ogłosiło bowiem rewolucyjne zmiany w organizacji ferii zimowych, które wejdą w życie od roku szkolnego 2025/2026. Zamiast dotychczasowych czterech terminów, wprowadzone zostaną tylko trzy. To znacząca zmiana, która wpłynie na plany wakacyjne wielu rodzin. Warto przypomnieć, iż terminy rozpoczęcia i zakończenia ferii w poszczególnych województwach są ogłaszane przez ministra edukacji z dwuletnim wyprzedzeniem. Oznacza to, iż już teraz rodzice i uczniowie mogą planować swoje zimowe wyjazdy na rok 2026, co z pewnością ułatwi organizację rodzinnych urlopów.

Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez resort edukacji, w roku szkolnym 2025/2026 ferie zimowe odbędą się w następujących terminach: od 19 stycznia do 1 lutego dla województw mazowieckiego, pomorskiego, podlaskiego, świętokrzyskiego i warmińsko-mazurskiego; od 2 do 15 lutego dla województw dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego, zachodniopomorskiego, małopolskiego i opolskiego; oraz od 16 lutego do 1 marca dla województw podkarpackiego, lubelskiego, wielkopolskiego, lubuskiego i śląskiego.

Ta zmiana w systemie podziału ferii zimowych może mieć znaczący wpływ na branżę turystyczną, szczególnie w popularnych zimowych kurortach. Skrócenie okresu, w którym realizowane są ferie, może spowodować większe zagęszczenie turystów w określonych terminach, co z kolei może wpłynąć na ceny i dostępność miejsc noclegowych.

Dla uczniów najbliższe miesiące będą jednak skupione na bieżącym roku szkolnym. Po rozpoczęciu nauki we wrześniu, pierwsza dłuższa przerwa czeka ich dopiero w grudniu, kiedy to spędzą prawie dwa tygodnie w domu z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Zaraz po tym nastąpią ferie zimowe, które w tym roku szkolnym odbędą się jeszcze według starego systemu czterech terminów.

Idź do oryginalnego materiału