Oto co rodzice sądzą o zakazie prac domowych. Odpowiedź 46 proc. daje do myślenia

gazeta.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Shutterstock, autor: Daniel Jedzura


Od kilku miesięcy obowiązuje zakaz prac domowych. Pomysł ten ma swoich zwolenników i przeciwników. Oto co sądzą o nim rodzice. Wiele osób może być zaskoczonych.Zakaz prac domowych wprowadzono w kwietniu 2024 r. i wywołuje skrajne emocje. Niektórzy uważają, iż jest bez sensu, inni twierdzą, iż dzięki temu dzieci będą miały więcej czasu w odpoczynek. W praktyce w wielu szkołach (za zgodą rodziców) przez cały czas są zadawane. Pedagodzy często nazywają je "nieobowiązkowymi", jednak oczekują ich odrobienia, a choćby niekiedy odznaczają, kto je zrobił i wystawiają oceny.
REKLAMA


Zobacz wideo


Marcin Józefaciuk o braku prac domowych: Nie zgadzam się. Poseł ma jedno "ale"


Rodzice chcą ograniczenia - nie zakazuNiedawno opisaliśmy historię naszej czytelniczki - mamy trzecioklasisty. Kobieta żaliła się, iż wychowawczyni jej dziecka zadaje prace domowe choćby po długim weekendzie. Była oburzona faktem, iż nauczyciele nie liczą się z tym, iż wiele rodzin w tym czasie wyjeżdża. "Długi weekend mamy tylko w teorii, bo mój syn ma mówiąc wprost - nie odpoczywać, tylko zaiwaniać" - pisała nam pani Karolina, mama Miłosza. Cały artykuł przeczytasz tutaj: Matka trzecioklasisty: Długi weekend? Nie dla dziecka. Syn ma "zaiwaniać". RPD dała nam odpowiedźPod artykułem zamieściliśmy sondaż, w którym zapytaliśmy naszych czytelników czy popierają zakaz prac domowych. 19 proc. (378 głosów) ankietowanych stwierdziła, iż "nie, bo dzieci muszą się uczyć", 35 proc. (683 głosów) stwierdziła, z kolei, iż "tak, dzieci muszą mieć czas na odpoczynek". Najwięcej - 46 proc. (882 głosy) zaznaczyło odpowiedź "uważam, iż powinny być ograniczone, nie całkowicie zakazane".


Nauczyciele zadają prace domowe na długie weekendy i robią sprawdziany tuż po powrocie do szkoły Shutterstock, autor: im.ivanna


Całkowity zakaz nie jest potrzebny?Zapytałam swoich znajomych - rodziców, czy zgadzają się z tym, iż lepiej byłoby ograniczyć zadawanie prac domowych, a nie całkowicie ich zakazywać. I ku mojemu zaskoczeniu, wszyscy przyznali, iż tak.


Zadawanie miliona lekcji do domu jest złe, ale niezadawanie ich - też. Moim zdaniem racjonalnie byłoby, gdyby dzieci miały do domu zadawane np. te zadania, z którymi mają trudność. Moja wychowawczyni napisała do mnie w Librusie [dzienniku internetowym - przyp. red.], żebym poćwiczyła z synem zegar, bo ciągle się myli. I dała mu do domu kartkę z godzinami itp. do zrobienia- mówi Gosia. - I to jest fajne, indywidualne podejście do dziecka. Ale szczerze, jak rozmawiam ze znajomymi, to tylko u nas tak jest. Jak słucham, ile mają zadawane do domu dzieci moich przyjaciół, to za głowę się łapię. Podobne zdanie ma Ula. - Polacy nie lubią, jak coś im się nakazuje, taka nasza natura - śmieje się. Ale ograniczenie prac domowych, ustalenie, iż nie są zadawane, np. z piątku na poniedziałek to byłby bardzo dobry pomysł. Bo u nas te weekendowe zadania do odrobienia są najbardziej problematyczne, ponieważ często wyjeżdżamy - wyjaśnia.Rzeczniczka praw dziecka: Każde dziecko ma prawo do wypoczynku i czasu wolnegoZapytaliśmy Rzeczniczkę Praw Dziecka, co sądzi o zadawaniu prac domowych i zapowiadania sprawdzianów po długich weekendach. Zwłaszcza iż dostaliśmy od wielu rodziców informację, iż takie praktyki są stosowane w szkołach ich dzieci. Otrzymaliśmy odpowiedź, iż rzeczniczka wielokrotnie apelowała do pedagogów, by uszanowali prawo dzieci do odpoczynku w czasie wolnym i zrezygnowali z zadawania prac domowych, gdy przypada dłuższa przerwa w nauce. Ochronę prawa dziecka do wypoczynku gwarantują przepisy, m.in. art. 31 Konwencji o prawach dziecka i art. 1 pkt 20 Ustawy Prawo Oświatowe. I jak poinformowała nas Paulina Nowosielska rzeczniczka prasowa Rzeczniczki Praw Dziecka "warto również pamiętać, iż rodzice są pełnoprawnymi członkami społeczności szkolnej. Korzystając z uprawnień wynikających z art. 84 ust. 1 Prawa oświatowego, mogą wystąpić do dyrektora szkoły z wnioskami i opiniami. Dyrektor szkoły nie tylko sprawuje nadzór nad pracą nauczycieli, ale też jest osobą odpowiedzialną za bezpieczne i higieniczne warunki do nauki". Dlatego w przypadku, gdy rodzic ma wątpliwości, czy nauczyciel postępuje zgodnie z prawem i regulaminem placówki, może zgłosić się do dyrekcji. Niekiedy warto też porozmawiać najpierw w samym wychowawcą i zasygnalizować, iż zadawanie prac domowych na długie weekendy, ferie itp. jest dużym problemem.


Czy popierasz zakaz prac domowych? Daj znać, co o tym myślisz w komentarzach lub na edziecko@grupagazeta.pl.
Idź do oryginalnego materiału