Żadnej nowej mody, żadnej wielkiej niespodzianki. Na czele listy imion najchętniej wybieranych przez rodziców w pierwszej połowie tego roku dominują te, które były hitami już w poprzednich latach. Są jednak drobne przetasowania. Przede wszystkim wśród propozycji dla dziewczynek.
Zofia detronizuje Maję, wielki powrót Amelii
Najważniejsza zmiana w top 10 najpopularniejszych imion dla dziewczynek jest taka, iż z pierwszego miejsca spadła Maja. Liderką jest teraz Zofia. To imię dla swojej córki wybrało 2117 rodziców. Imię Maja wpisano do aktów urodzenia 1946 razy. Nieco mniej, bo 1864 dziewczynek dostało imię Zuzanna i to jest trzecie najpopularniejsze imię żeńskie w tym roku.
Poza podium znalazły się imiona: Laura (wybrało je 1791 rodziców), Hanna (1610), Julia (1590), Oliwia (1463), Pola (1334) i Alicja (1307). Zaskoczeniem może być wzrost popularności imienia Amelia. Dostało je 1224 dziewczynek, dzięki czemu ten hit sprzed lat wrócił na listę top 10.
Nikodem trzyma się mocno
Jeśli chodzi o listę najpopularniejszych imion nadawanych chłopcom, to zmiany są kosmetyczne. Podobnie jak w poprzednim roku liderem jest Nikodem. Od stycznia do czerwca na tego roku dostało je 2777 chłopców. Na podium znalazły się jeszcze imiona Antoni (2461) i Jan (2373).
Niewielka zmiana nastąpiła na dalszych pozycjach. Na czwarte miejsce "awansowało" imię Leon (nadano je 2237 chłopcom), a na piąte spadł Aleksander 2192 (2192). Dalsze pozycje to Franciszek (2171), Ignacy (2032) Stanisław (1703), Jakub (1667) i Mikołaj (1511). Na ostatnich miejscach też jest drobna przestawka, bo w tamtym roku imię Jakub było popularniejsze niż Staś.
W opublikowanym przez Ministerstwo Cyfryzacji rankingu można znaleźć też informacje, jakie imiona nie cieszą się szczególnym wzięciem. W przypadku dziewczynek rodzice sporadycznie wybierali imiona żeńskie jak Renata, Żaneta, Bogumiła, Marzena, Jolanta i Angelika. Chłopcom najrzadziej nadawano imiona Ireneusz, Miguel, Tycjan, Vito, a także Jarosław.