Pamięć o mordach w białostoczan w Bacieczkach. Mija 82. rocznica zapomnianej zbrodni

Za kilka dni minie 82 lata od tragicznych wydarzeń w Lesie Bacieczkowskim, gdzie niemieccy okupanci dokonali bestialskich mordów na polskiej ludności cywilnej. W poniedziałek, 14 lipca 2025 roku, o godzinie 10:00, Stowarzyszenie Grupa Wschód zaprasza na konferencję w "Miejscu Masowych Straceń w Lesie Bacieczki", poświęconą uroczystościom upamiętniającym te bolesne wydarzenia i zapowiedzieć uroczystości rocznicowe. Tragedia Lasu Bacieczkowskiego to jedna z najczarniejszych kart w historii Białegostoku. Już w 1941 roku, krótko po wkroczeniu wojsk niemieckich, rozpoczęły się tam egzekucje. Największe nasilenie mordów przypadło na lipiec i sierpień 1943 roku, kiedy to Niemcy wykorzystując dawną bazę paliwową, masowo rozstrzeliwali Polaków – mężczyzn, kobiety i dzieci. Wśród ofiar znaleźli się białostoccy lekarze, prawnicy, księża, nauczyciele, urzędnicy, studenci i uczniowie, co pozbawiło miasto znacznej części przedwojennej inteligencji. Szacuje się, iż w latach 1941-1944 w Lesie Bacieczkowskim zamordowano ponad 2 tysiące Polaków. Mimo upływu lat, dokładna liczba ofiar i ich imienna lista pozostają nieznane. W miejscu kaźni stoi dziś symboliczny pomnik – cmentarz ofiar faszyzmu, odsłonięty w 1980 roku.

Dramat z lipca 1943 roku rozpoczął się 10. dnia miesiąca, kiedy to aresztowano grupę białostockich nauczycieli, urzędników i uczniów. Po krótkim przetrzymywaniu w białost