W rozmowy z przedstawicielkami i przedstawicielami młodzieży z katowickich szkół – Liceum Sowizdrzała i IV LO im. gen. S. Maczka, weszłam z pewną tezą. Czy zmiany klimatu i działalność w obronie interesów środowiska naturalnego, to ich główna motywacja, by coś robić, dołączać do sformalizowanych grup, protestować, pogłębiać swoją wiedzę, angażować się i mobilizować innych? Czy jakikolwiek inny problem społeczny, ogólnoświatowy, lokalny, jest w stanie poruszyć Zetki? Czy są to problemy związane z przestrzeganiem praw człowieka, praw reprodukcyjnych, polityki i populizmu? Jak to zwykle bywa w rozmowach z młodszymi niż ja, dowiedziałam się wielu nowych rzeczy, nie tylko w temacie aktywizmu klimatycznego czy aktywizmu ogólnie, ale też budowania społeczności szkolnej i angażowania się w pomoc sąsiedzką, lokalną.
Sama zaczęłam interesować się działalnością społeczną właśnie w liceum, dlatego jako absolwentka katowickiego Maczka, zapytałam jego obecnych uczniów o ich motywacje do podejmowania działań w szkole i poza nią. Jak zgodnie twierdzą, w byciu aktywnym obywatelem, uczniem i społecznikiem, w partycypowaniu, najważniejsze jest odpowiadanie na potrzeby innych. Zazwyczaj jest tak, iż jeżeli ktoś angażuje się od najmłodszych lat, to z tym zostaje i po prostu się to w nim udoskonala – przekonywali mnie młodzi. O partycypacji w szkole i poza nią oraz o ważnych lokalnie i ogólnoświatowo sprawach dla młodych posłuchacie w mojej rozmowie z Magdą, Zuzą i Igorem.
W Katowicach, dużym metropolitalnym mieście, łatwo znaleźć organizacje pozarządowe, odpowiadające na wszystkie bolączki i problemy społeczeństwa. Wydaje się, iż zarówno dzieci, jak i seniorzy są “zaopiekowani” przez działalność pozarządową, społeczną, socjalną. Jak wskazuje dr Dominika Hofman, dyrektorka Fundacji Ekosystem Rośnie i niepublicznego Liceum Sowizdrzała, nastolatkowie i młodzi dorośli, to ta grupa społeczna, która poza działalnością szkolną i uniwersytecką, jest najmniej otoczona skierowanymi stricte do nich działaniami innymi niż pomocowe. W Liceum Sowizdrzała i Młodym Hajmacie tworzymy przestrzeń dla młodzieży tej młodszej i starszej, która chce odpowiadać na wyzwania, kryzysy, kryzys klimatyczny i kryzys kultury, która chce budować z nami społeczność skupioną na działaniu, dbaniu o Miejsce, na twórczym podchodzeniu do rzeczywistości – mówiła dr Hofman. W mojej rozmowie z Niną i Wojtkiem oprócz fascynującego fragmentu o ochronie rekinów, którego nie miałam serca skrócić, posłuchacie też o budowaniu społeczności od zera, byciu w nastoletniości oraz o wioskotwórstwie.
Łatwo jest antagonizować młodych i mówić, iż TikTok zawładnął ich silną wolą, nic nie robią i interesują się tylko światem wirtualnym lub tym kreowanym w social mediach. Głosy krytyki wobec młodych najczęściej płyną od osób, które z nimi nie rozmawiają, rozmawiają, ale nie słuchają lub po prostu wiedzą lepiej, bo kiedyś to było. Nina i Wojtek oraz Zuza, Magda i Igor, to pełni pasji i zaangażowania w budowanie społeczeństwa obywatelskiego ludzie, w tej chwili szesnastoletni, przed którymi całe życie, ale swoje już wiedzą. Zachęcam Was do posłuchania tych rozmów i słuchania młodych ludzi tak po prostu.
Partycypacja obywatelska w województwie śląskim i sieciowanie działających tu organizacji pozarządowych, to temat podcastu i projektu Stowarzyszenia BoMiasto, który nosi tytuł „Partycypacja? Dobrze słyszę!”. Zaprosiliśmy do rozmowy gościnie i gości, którzy z działalnością społeczną, aktywistyczną i włączającą są widoczni w przestrzeni Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Zapraszam do posłuchania wszystkich rozmów, które nagraliśmy z działaczkami i działaczami śląskich NGO-sów.
Tekst powstał w ramach projektu stowarzyszenia BoMiasto. Program dofinansowany ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Europejskiej Agencji Wykonawczej ds. Edukacji i Kultury (EACEA). Unia Europejska ani EACEA nie ponoszą za nie odpowiedzialności.