Za przysłowiowe sto dni przystąpią do matury. Wczoraj jednak uczniowie klas piątych Powiatowego Centrum Edukacji Zawodowej mogli na kilka godzin zapomnieć o nauce i bawić się na studniówce. Bal, który odbył się w Dworze Choiny, rozpoczął sezon studniówek w świdnickich szkołach.
Zanim maturzyści usłyszeli pierwsze takty poloneza, był czas na przemowy i podziękowania. Jako pierwsi głos zabrali bohaterowie wczorajszego wieczoru.
– Dzisiejsza noc uświadamia nam, iż już niedługo staniemy przed najważniejszym w życiu egzaminem, który będzie dla nas symbolicznym wejściem w dorosłość. Tak niedawno przekraczaliśmy próg naszego techniku, przeżywaliśmy swoje wzloty i upadki, młodość. Na pewno będziemy wspominać najweselsze zajęcia w szkole, puste zeszyty, czasami puste głowy. Jedynki – te niechciane i te nieuniknione, piątki – te zapracowane i te z przypadku. W tych chwilach zawsze towarzyszyliście nam wy – nasi wychowawcy i nauczyciele. Staraliście się cierpliwie tłumaczyć w jaki sposób szukać prawdy i swojego miejsca w życiu. Chcielibyśmy również podziękować wszystkim pracownikom szkoły oraz rodzicom, na których wsparcie zawsze możemy liczyć. Pragniemy wszystkim podziękować dyrekcji, wychowawcom, nauczycielom, rodzicom za wyrozumiałość, za każdą porcję wiedzy, którą nam przekazywaliście – powiedzieli uczniowie Powiatowego Centrum Edukacji Zawodowej.
Pięć lat spędzonych w PCEZ podsumowali również rodzice tegorocznych maturzystów: – Dzisiejszy bal to uroczyste zakończenie tak ważnego etapu w waszym życiu. Szanowna dyrekcjo, nauczyciele, wychowawcy, powierzając kilka lat temu naszej dzieci waszej opiece wielu z nas miało obawy, czy dobrze wybrali szkołę, czy sobie poradzą, czy wy – drodzy nauczyciele, okiełznacie ich charaktery. Dziś chcielibyśmy podziękować wam za waszą opiekę, cierpliwość, wyrozumiałość, za trud wiedzy i rozwijania pasji naszych dzieci. Za waszą życzliwość i pomoc. Był to trudny okres dla każdej ze stron. Powrót do pięcioletniego technikum, pandemia, trudny czas nauki zdalnej. Był to czas wielu euforii z wyników, wzlotów, a niekiedy upadków, uczących pokory i radzenia sobie z trudnościami nadchodzącej dorosłości. Czas nowych znajomości, przyjaźni, a niekiedy miłości. Chcielibyśmy wam – młodzi pogratulować, iż pokonaliście te trudności i iż zdaliście egzamin wyrastając na dobrych i odpowiedzialnych dorosłych ludzi. Życzymy wam także znakomitych wyników na maturze i dostania się na upragnione studia.
Głos zabrał również Bogdan Błaszczuk, dyrektor PCEZ: – Cudownie jest was dziś zobaczyć. Wyglądacie zachwycająco. Jesteśmy z was dumni i cieszymy się, iż tradycja studniówki nie zanikła i dalej możemy spotykać się na takich balach. Jest to wyjątkowa chwila. Bardzo dziękuję rodzicom za przygotowanie dzisiejszej uroczystości. Dziś przychodzi mi do głowy fragment wiersza Wisławy Szymborskiej, który na pewno dobrze znacie: „Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny. Choćbyśmy uczniami byli najtępszymi w szkole świata, nie będziemy repetować żadnej zimy ani lata. Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy.” Cieszmy się chwilą, niech dziś zabawa trwa. Studniówkę Powiatowego Centrum Edukacji Zawodowej uważam za otwartą. Poloneza czas zacząć.
Po tych słowach w Dworze Choiny zabrzmiały pierwsze nuty Poloneza skomponowanego przez Wojciecha Kilara, a maturzyści rozpoczęli zabawę, która trwała do białego rana.
fot. Mateusz Paśkucki
fot. Agata Flisiak
