Maturzyści poznali wyniki egzaminów dojrzałości. W Polsce zdawalność egzaminu dojrzałości to 80 procent, w regionie świętokrzyskim to 80,7 procent.
W naszym regionie jest to jednak wynik słabszy, niż w roku ubiegłym. Piotr Łojek, świętokrzyski kurator oświaty tłumaczy, iż ubiegłoroczna matura była jeszcze zdawana po nauce w okresie pandemii.
– Ci uczniowie, którzy przystępowali do matury prawie dwa lata uczyli się zdalnie. W związku z tym zmieniono nieco wymagania na maturze zgodnie z zaleceniami Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. Natomiast dzisiaj wracamy do matury sprzed pandemii opartej na podstawie programowej. Trudno jest to porównać jeden do jednego. Każdy rocznik jest inny. Wynik jednak nie odbiega wiele od średniej zdawalności z poprzednich lat, ale jest oczywiście nieco gorszy – zauważa kurator.
Miasto Kielce jeżeli chodzi o zdawalność matury wypada znacznie lepiej, niż średnia nie tylko w regionie, ale również w kraju. Piotr Łojek zwraca uwagę, iż mogą o tym decydować korepetycje miejskie, ale nie tylko.
– W Kielcach jest największa liczba laureatów oraz finalistów konkursów i olimpiad przedmiotowych. To są uczniowie, którzy swoją wiedzą wykraczają poza podstawę programową. Gdy spojrzymy na inne gminy, to w wielu szkołach takich osób nie ma. Najlepsi zasilają kieleckie licea i technika, dlatego to też ma wpływ na zdawalność matury – zaznacza kurator.
Jak co roku, najwięcej osób nie poradziło sobie z maturą z matematyki. W Polsce średnia zdawalność tego przedmiotu to 85 proc, w naszym regionie nieco więcej, bo 87 proc.