Polacy coraz mniej lubią Niemców: Barometr Polska–Niemcy 2025 [WYWIAD]

euractiv.pl 1 godzina temu
Zdjęcie: https://euractiv.pl/section/praca-i-polityka-spoleczna/interview/polacy-coraz-mniej-lubia-niemcow-barometr-polska-niemcy-2025-wywiad/



Najnowszy Barometr Polska–Niemcy pokazuje gwałtowny spadek sympatii Polaków do Niemców — z ponad 50 proc. w 2018 r. do 32 proc. dziś, przy jednocześnie rekordowo niskiej niechęci Niemców wobec Polaków. Jak podkreśla Agnieszka Łada-Konefał, wicedyrektorka Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich w Darmstadt, najważniejsze znaczenie mają tu media społecznościowe, polaryzacja polityczna oraz różnica między oceną „Niemców jako całości” a akceptacją konkretnych osób.

Karolina Zbytniewska, EURACTIV.pl: Jakie są główne wnioski najnowszego barometru stosunków polsko-niemieckich?

Agnieszka Łada-Konefał, Niemiecki Instytut Spraw Polskich w Darmstadt: Najnowszy Barometr Polska–Niemcy, czyli reprezentatywny sondaż na temat wzajemnego postrzegania się Polaków i Niemców, który ukazuje się już 25 lat, przynosi wiele nowych i częściowo zaskakujących wniosków. Przede wszystkim główną zmianą jest to, iż poziom sympatii Polaków do Niemców radykalnie się obniżył. Odsetek Polaków, którzy darzą Niemców sympatią, spadł do poziomu 1/3, a tych, którzy darzą Niemców niechęcią, wzrósł do 1/4.
Po niemieckiej stronie tendencja jest inna: Niemcy lubią Polaków, te wartości stopniowo rosną, a poziom niechęci jest najniższy od naszych pierwszych badań. Podobne tendencje widać w innych odpowiedziach, np. w akceptacji przedstawiciela drugiej narodowości w zależności od ról społecznych, np. sąsiada, nauczyciela: po polskiej stronie spadek, po niemieckiej wzrost.

Czyli teraz notujemy rekordowo niski poziom sympatii do Niemców. Stąd pytanie: jak się nasz stosunek do zachodnich sąsiadów kształtuje w szerszej perspektywie czasowej?

Zadawanie pytań z serii Barometr zaczęliśmy w 2000 roku i przez te lata dokładnie widać dynamikę zmian. Spadek sympatii po polskiej stronie to kwestia ostatnich kilku lat. Przez lata narzekano raczej, iż Niemcy Polaków nie lubią, iż są obojętni, iż się nie interesują. Teraz wahadło przechyliło się w drugą stronę: to Niemcy mają rekordowo pozytywne odczucia wobec Polaków, np. bardzo wysoką akceptację Polaków jako sąsiadów, mieszkańców, zięciów, szefów itd. Po polskiej stronie wartości akceptacji rosły do poziomów ok. 80 proc., a w ostatnich latach spadły o kilkanaście punktów procentowych.

Tak, gdy patrzę na wykresy zawarte w Barometrze, szczególnie przykuwają uwagę te rozbieżności – między oceną ogólną a danymi dotyczącymi akceptacji Niemca lub Polaka w różnych, konkretnych rolach społecznych: sąsiada, nauczyciela, radnego, wykładowcy, szefa, zięcia/synowej. I tutaj poziomy akceptacji są znacznie wyższe niż ogólny poziom sympatii do Niemców. U Polaków sympatię na poziomie ogólnym deklaruje ledwie 1/3, ale akceptacja jako konkretnego człowieka Niemca – np. sąsiada czy nauczyciela – to już 53–74 proc. A z kolei Niemcy, z których ponad 40 proc. darzy nas Polaków sympatią na poziomie ogólnym, akceptowaliby Polaków w konkretnych rolach społecznych średnio aż w 88 proc. przypadków. Jak to interpretujecie?

Zadajemy to pytanie od lat i od lat różnica jest znacząca. Sympatia dotyczy ogólnej kategorii „Niemcy”, „Polacy”, na którą wpływa szczególnie mocno przekaz medialny i polityczny. Natomiast analiza dotycząca akceptacji dotyczy wyobrażonego konkretnego człowieka w konkretnej relacji. Taką konkretną jednostkę łatwiej zaakceptować. Stąd poziomy akceptacji są zawsze znacznie wyższe niż sympatia.

Czyli wolimy człowieka Niemca niż abstrakcyjnych Niemców. Czytamy też w Barometrze, iż najbardziej pozytywnie ocenialiśmy Niemców w 2018 r. – na poziomie 56 proc.. I choć to dużo wyższy poziom niż dziś, to też nie była to wielka sympatia. Z drugiej strony dziś najbardziej lubimy Czechów – na poziomie 55 proc.. Dziś nasza sympatia do Niemców spadła o ponad dwadzieścia punktów procentowych – do zaledwie 32 proc. Podobny poziom sympatii, a raczej jej braku, odnotowaliście aż 17 lat temu, w 2008 r., potem było tylko lepiej… aż do tego roku. Czy badacie powody, które stoją za taką a nie inną charakterystyką naszego stosunku do Niemców?

Nie pytamy o powody w pytaniach otwartych. Analizujemy za to profil respondentów: demografia, miejsce zamieszkania, wykształcenie, preferencje polityczne, źródła informacji, pobyt w drugim kraju. To daje dużo danych. Widać m.in., iż Niemcy ze wschodu częściej lubią Polaków, bo częściej byli w Polsce, i iż kontakt bezpośredni silnie koreluje z sympatią.

A jak przynależność partyjna determinuje stosunek do Niemców?

W sposób jednoznaczny. Preferencje polityczne są kluczowe: wyborcy prawicowych partii częściej wykazują niechęć wobec Niemców, zaś wyborcy obecnej koalicji rządowej częściej wykazują sympatię. To od lat stabilny podział.

A jaki jest stosunek Polaków do innych narodowości?

Polacy najbardziej lubią Czechów — sympatię deklaruje zawsze ponad 50 proc. Około połowa lubi Brytyjczyków, trochę mniej Amerykanów. Poniżej Niemców znajdują się Ukraińcy, Turcy, Rosjanie.

A jak te sympatie i antypatie wobec innych niż Niemców narodowości się kształtowały przez ostatnie lata?

Sympatia do Amerykanów zdecydowanie spadła – teraz mniej niż połowa Polaków darzy Amerykanów sympatią. Czechów stale lubi większość. Z kolei sympatia do Rosjan po 2022 r. gwałtownie spadła. Sympatia do Ukraińców w tej chwili dołuje – wynosi zaledwie 22 proc. – w poprzednich badaniach ten poziom był wyższy. To wpisuje się w ogólny trend pogorszenia się postrzegania Ukraińców w Polsce w ostatnich miesiącach.

A skąd Polacy czerpią wiedzę o Niemcach? I czy źródło informacji wpływa na ogląd sąsiadów?

Pytamy o bardzo różne źródła, respondent może zaznaczyć dowolną ich liczbę. Polacy wskazują stosunkowo najczęściej: szkołę, rodzinę, portale internetowe, wypowiedzi polityków — każde zaznaczyło ok. 1/3 respondentów. Niemcy wskazują jako główne źródło informacji o Polakach telewizję — ponad 1/3. Polacy też znacznie częściej niż Niemcy wskazują media społecznościowe. Gdy potem krzyżujemy odpowiedzi, wychodzi nam, iż osoby, które były w drugim kraju, mają znacznie bardziej pozytywne opinie, zaś osoby korzystające intensywnie z mediów społecznościowych w Polsce mają bardziej negatywne opinie o Niemcach i niemieckiej polityce.

Czy uważasz, iż tegoroczny Barometr powinien zostawić nas z jakąś refleksją, która mogłaby coś zmienić? Negatywny stosunek po obu stronach nie sprzyja współpracy.

Tu wskazałabym na dwie rzeczy. Po pierwsze: warto inwestować w bezpośrednie kontakty — wizyty, wymiany, współpracę miast, aktywność społeczną, zawodową i kulturalną. Kto był w drugim kraju, ma bardziej stabilne i odporne na manipulacje opinie. Po drugie: oba rządy muszą podjąć konkretne inicjatywy i realnie współpracować. w tej chwili bardzo to kuleje. Brakuje pozytywnych sygnałów politycznych, np. w sprawach historycznych, bezpieczeństwa, przyszłości współpracy. Badani nie dostają sygnału, iż relacje są konstruktywne i oparte na zaufaniu — a to wpływa na ich oceny.

Barometr Polska–Niemcy 2025 przygotowali dr Jacek Kucharczyk, prezes Instytutu Spraw Publicznych, oraz dr Agnieszka Łada-Konefał, wicedyrektorka Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich w Darmstadt. Jest to wspólny projekt Instytutu Spraw Publicznych, Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich w Darmstadt, Fundacji Konrada Adenauera w Polsce oraz Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej. Cały Barometr dostępny TUTAJ

Idź do oryginalnego materiału