Polacy nie chcą zakazu prac domowych! Co na to Nowacka

news.5v.pl 19 godzin temu

Uważam, iż przedmiot edukacja zdrowotna powinien być obowiązkowy, ale rozważamy różne scenariusze – poinformowała minister edukacji Barbara Nowacka. Dodała, iż „trwają różne dyskusje, ale nie ma jeszcze żadnej decyzji”. Szefowa resortu edukacji musiała się też zmierzyć z faktem, iż większość Polaków chce powrotu prac domowych do szkół.

Edukacja zdrowotna – wspólne przedsięwzięcie resortów edukacji narodowej, zdrowia oraz sportu i turystki wprowadzony ma być do szkół od roku szkolnego 2025/2026 w miejsce wychowania do życia w rodzinie (WDŻ) i ma być przedmiotem obowiązkowym. Pod koniec października resort edukacji opublikował projekt podstawy programowej.

Nowacka zapytana w Radiu ZET, czy z powodu kontrowersji na temat edukacji seksualnej rozważa wycofanie się z pewnych elementów tej edukacji, powiedziała, iż resort nie będzie „podporządkowywać kwestii edukacyjnych, które młodzieży są potrzebne”. Podkreśliła m.in., iż podstawa programowa jest dostosowana do wieku.

Zapytana, czy rozważa możliwość zamiany obowiązkowości na fakultatywność, odparła:

Trwają różne dyskusje, ale nie ma jeszcze żadnej decyzji.

Dopytywana, czy jest to brane pod uwagę, odpowiedziała:

Biorę pod uwagę różnego rodzaju możliwości.

Uwagi do projektu podstawy programowej można było zgłaszać w ramach konsultacji publicznych, które zakończyły się 21 listopada.

Jak poinformował PAP rzecznik resortu edukacji Piotr Otrębski, w ramach konsultacji opinie i uwagi zgłosiło ok. 90 podmiotów.

Ponadto do MEN wpłynęły wielokrotne petycje i protesty o identycznej lub podobnej do siebie treści

— dodał.

Nowacka przekazała, iż zespół, który pracował nad podstawą programową, kończy swoje prace. Poinformowała też, iż wpłynęło około tysiąca uwag merytorycznych.

Wiele uwag eksperci przyjęli

— zaznaczyła.

Protest

Przeciwko edukacji zdrowotnej protestowała m.in. Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, skupiająca ponad 70 organizacji społecznych, która na początku września złożyła w resorcie petycję, domagając się „niewprowadzania nowego przedmiotu (…) obejmującego edukację seksualną”.

Na początku grudnia na stołecznym placu Zamkowym odbył się protest pod hasłem: „Tak dla edukacji, nie dla deprawacji”.

Za niezgodną z konstytucją edukację zdrowotną uznała Konferencja Episkopatu Polski. Biskupi, powołując się na art. 48 i 53 konstytucji, zaznaczyli, iż „wychowanie seksualne zgodnie z konstytucją pozostaje w kompetencjach rodziców, a nie państwa”.

Problemy Nowackiej

Jak widzimy na nagraniach z wywiadu minister Nowackiej u Bogdana Rymanowskiego, minister edukacji nie była w stanie poradzić sobie z faktem, iż Polacy są przeciwni zakazowi prac domowych w szkołach.

Ja bym namawiała każdego też rodzica, żeby czas który dawniej mówił dziecku: odrób sobie pracę domową, spędził na rozmowie z dzieckiem dokładnie o tym, co ma w szkole, jakie przedmioty

— powiedziała Nowacka.

Idź do oryginalnego materiału