Polska powiedziała "dość". Ekspertka: Aleksander Łukaszenko wykorzystał słabość
Zdjęcie: Łotwa (na mapie) i premier Donald Tusk
Polska od najbliższego poniedziałku przywróci czasową kontrolę na granicy z Niemcami i Litwą. Duże problemy z migrantami ma sąsiad Litwy — Łotwa. — Reżim Łukaszenki, wykorzystując słabość Łotwy, kieruje tam dużą część migrantów. Łotewskie statystyki mówią o tym, iż w tym roku już miało miejsce prawie 6 tys. prób przekroczeń tej granicy. Dla porównania, na Litwie jest to niecałe 1000 przypadków — mówi w rozmowie z Onetem dr hab. Aleksandra Kuczyńska-Zonik (Instytut Europy Środkowej oraz Katolicki Uniwersytet Lubelski).