W jednej ze szkół średnich niespełna 15 procent uczniów zadeklarowało chęć uczestnictwa w katechezach. Uśredniając w szkołach prowadzonych przez Powiat Lwówecki na początku roku szkolnego na zajęcia z religii uczęszczało 40 procent uczniów.
„Polska jest krajem, w którym wyznanie rzymsko-katolickie jest przez cały czas dominujące. Jeszcze nie tak dawno można było mówić o kraju jednorodnie katolickim, gdzie każdy obywatel w mniejszym czy większym stopniu utożsamiał się z wiarą katolicką i Kościołem, a przekaz wiary następował naturalnie w rodzinach, z pokolenia na pokolenie. Obecnie, zwłaszcza w ostatniej dekadzie, tendencje te wyraźnie się zmieniły. Coraz mniejsze znaczenie ma tradycyjny przekaz wiary w rodzinie, a wartością staje się wiara z wyboru. Widoczne są też tendencje do porzucenia praktykowania wiary przez znaczną część młodego pokolenia.” – zauważa Episkopat.
W ostatnich latach nastąpił znaczący spadek liczby uczniów uczestniczących w lekcjach religii w polskich szkołach. Zjawisko to jest szczególnie widoczne w szkołach średnich, co znajduje potwierdzenie zarówno w statystykach Kościoła katolickiego, jak i danych instytucji rządowych. Aczkolwiek dane prezentowane przez różne środowiska mocno się od siebie różnią.
My po raz kolejny sprawdziliśmy dane dotyczące szkół średnich, których organem prowadzącym jest Powiat Lwówecki. I na tym przykładzie również widać, iż w jednych szkołach młodzież chętniej bierze udział w katechezie, w innych zainteresowanie religią jest mniejsze.
W roku szkolnym 2023/2024 udział w lekcjach religii deklarowało niemal 58 procent uczniów szkół powiatowych, na początku tego roku szkolnego to zainteresowanie katechezą spadło do 40 procent.
Najchętniej na religię uczęszczają uczniowie Zespołu Placówek Edukacyjno- Wychowawczych w Lwówku Śląskim. Spore zainteresowanie wyrażali także w ZSOiZ w Gryfowie Śląskim. Najmniej zainteresowani katechezą są młodzi ludzie uczęszczający do ZSOiZ w Lwówku Śląskim. Nieznaczny wzrost zainteresowania katechezą widać tylko w ZPEW, natomiast w pozostałych placówkach dostrzegalny jest spadek. Ten najbardziej dotkliwy jest w ZSE-T w Rakowicach Wielkich, gdzie w ubiegłym roku szkolnym 56 procent uczniów deklarowało chęć uczestnictwa w zajęciach, a w tym jest to zaledwie nieco ponad 27 procent oraz w ZSOiZ w Lwówku Śląskim, gdzie liczba deklaracji uczestnictwa w katechezie spadła z niemal 38 % do niespełna 15 procent.
Poniższe tabele prezentują liczba uczniów zapisanych na religię w szkołach prowadzonych przez Powiat Lwówecki.
Dane na początek roku szkolnego 2023/2024
Szkoła | Liczba uczniów | Liczba uczniów zapisanych na religię | Procentowy udział uczniów w zajęciach religii |
ZSOiZ Lwówek Śl. | 322 | 121 | 37,58 % |
ZSOiZ Gryfów Śl. | 251 | 163 | 64,94 % |
ZSET Rakowice Wielkie | 683 | 383 | 56,08 % |
ZPEW w Lwówku Śl. | 235 | 195 | 82,98 % |
Dane na początek roku szkolnego 2024/2025
Szkoła | Liczba uczniów | Liczba uczniów zapisanych na religię | Procentowy udział uczniów w zajęciach religii |
ZSOiZ Lwówek Śl. | 288 | 43 | 14,93 % |
ZSOiZ Gryfów Śl. | 221 | 125 | 56,56 % |
ZSET Rakowice Wielkie | 585 | 160 | 27,35 % |
ZPEW w Lwówku Śl. | 248 | 209 | 84,27 % |
Odpływ dzieci i młodzieży z lekcji religii powoduje, iż dyrektorzy szkół decydują się na łączenie zajęć między klasami. Taką możliwość daje rozporządzenie Ministerstwa Edukacji Narodowej, które weszło w życie 1 września 2024 r. Resort edukacji zapowiada kolejne zmiany w nauczaniu religii w szkołach.
Od 1 września 2025 roku w życie wejdą nowe przepisy dotyczące organizacji lekcji religii i etyki w szkołach publicznych. Zmiany te są efektem zakończonych w grudniu 2024 roku konsultacji społecznych, w których swoje stanowisko przedstawili zarówno przedstawiciele środowisk edukacyjnych, jak i Kościołów oraz związków wyznaniowych. Ministerstwo Edukacji Narodowej, analizując zgłoszone uwagi, zdecydowało się na częściowe ich uwzględnienie, przyjmując rozwiązania, które – jak tłumaczy – mają ułatwić organizację pracy szkół i lepiej odpowiadać na potrzeby uczniów.
Najbardziej odczuwalną zmianą będzie zmniejszenie tygodniowego wymiaru zajęć religii i etyki z dwóch do jednej godziny. Zgodnie z nowym rozporządzeniem lekcje te mają się odbywać bezpośrednio przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Wyjątkiem będą klasy, w których wszyscy uczniowie uczęszczają na religię lub etykę – tam możliwe będzie większe dostosowanie planu. Ujednolicenie liczby godzin obu przedmiotów ma zapewnić równy status edukacji religijnej i świeckiej.
Zmiana ta budzi różne reakcje. Część rodziców i nauczycieli przyjmuje ją z ulgą, argumentując, iż jedna godzina religii tygodniowo to kompromis, który nie ingeruje w prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z przekonaniami, a jednocześnie zmniejsza obciążenie uczniów i pozwala na lepszą organizację zajęć. Dyrektorzy szkół zwracają uwagę, iż przesunięcie religii na pierwsze lub ostatnie lekcje może ułatwić funkcjonowanie szkoły w trybie jednozmianowym – co w wielu placówkach było dotąd problemem.
Zdecydowanie krytyczniej do zmian odnoszą się przedstawiciele Kościołów, którzy postulowali nie tylko zachowanie dotychczasowego wymiaru godzin, ale też wprowadzenie obowiązku wyboru między religią a etyką. MEN nie przychyliło się jednak do tej propozycji, wskazując na konstytucyjne prawo rodziców do decydowania o wychowaniu swoich dzieci. Ostatecznie zarówno religia, jak i etyka pozostaną przedmiotami nieobowiązkowymi, a uzyskane z nich oceny nie będą wliczane do średniej ocen na świadectwie.
Nowe przepisy doprecyzowują również sposób organizacji zajęć w przypadku grup międzyszkolnych oraz łączenia uczniów z różnych klas. W klasach I–III szkoły podstawowej możliwość tworzenia takich grup została ograniczona wyłącznie do sytuacji, w których mniej niż siedmioro uczniów zadeklaruje chęć udziału w zajęciach. To odpowiedź na postulaty środowisk pedagogicznych, które wskazywały na trudności dydaktyczne i wychowawcze wynikające z mieszania uczniów na tak wczesnym etapie edukacji.
Choć zmiany nie są rewolucyjne, mogą okazać się istotnym krokiem w kierunku dalszej sekularyzacji edukacji publicznej. Czy szkoła stanie się miejscem bardziej neutralnym światopoglądowo?