Poznali się, gdy miała 19 lat. Na pierwszej randce mówiła do niego per "pan"

kobieta.gazeta.pl 13 godzin temu
Marcin Daniec i Dominika Grobelska są małżeństwem od 24 lat. Ich historia zaczęła się od występu scenicznego i jednego spojrzenia z widowni. Nikt wtedy nie przypuszczał, iż przerodzi się w wieloletnią miłość, która przetrwała niejedną burzę.
W jednym ze wspólnych wywiadów komik przyznał, iż Dominika oczarowała go już na samym początku. - Gdy ją zobaczyłem, zwariowałem. A kiedy z nią porozmawiałem, zwariowałem podwójnie - mówił w rozmowie z magazynem "Pani". Jak z kolei wspominała żona Marcina Dańca, ich znajomość nabrała rozpędu po jednym z występów satyryka.


REKLAMA


Zobacz wideo Dorota Lipko wspomina moment diagnozy męża. "Świat mi się rozjechał"


To była miłość od pierwszego spojrzenia. Marcin Daniec żonę poznał na widowni
Dominika siedziała wówczas na widowni w pierwszym rzędzie wraz z rodzicami, którzy byli ogromnymi fanami znanego kabareciarza. Kabaret za to nie leżał w kręgach zainteresowań Dominiki Grobelskiej. W jednym z wywiadów opowiadała, iż był to dla niej pierwszy raz.
Wtedy wydarzyło się coś niezwykłego. Miałam wrażenie, iż on mówił tylko do mnie i dla mnie. Gdy śpiewał piosenkę, usiadł mi na kolanach i na koniec pocałował. Trudno opisać, jak się czułam.


- To był taki przypadek jak w Harlequinie. Ona siedziała na publiczności, spojrzałem w jej stronę i pomyślałem: to jest niemożliwe. To jest niedopuszczalne! Ja po prostu oszalałem - opowiadał z kolei Daniec w 2024 roku w podcaście "WojewódzkiKędzierski". Jednak musiało minąć kilkanaście miesięcy, by znów na siebie trafili. Dominika Grobelska wybrała się na kolejny występ, a po nim poprosiła Dańca o autograf. Następnego dnia komik do niej zadzwonił i zaprosił na spacer. W jednej z rozmów 48-letnia dziś Dominika przyznawała, iż nie spodziewała się wtedy, iż kiedyś mogliby być razem. Wspominała, iż mężczyzna również jej się spodobał, jednak nie mogła się przemóc, by nie mówić do niego per "pan" na pierwszym spotkaniu we dwójkę. Od tego czasu widzieli się zaledwie kilka razy w kawiarni. Satyryk czekał na swoją obecną żonę blisko 3 lata, kiedy się poznali, Dominika bowiem miała chłopaka.


Marcin Daniec i Dominika Grobelska są małżeństwem od 24 lat. "Nigdy do niczego jej nie nakłaniałem"
- Jak się rozstała z tamtym chłopakiem, ruszyłem do boju. I teraz jestem dumny, iż byłem taki uparty i cierpliwy. Rozumiem, dlaczego ta niewytłumaczalna siła mnie do niej ciągnęła. Po prostu jest fantastyczną żoną, matką, świetną dziewczyną - opowiadał w jednym z wywiadów cytowanych przez Viva.pl. W końcu uczucie pomiędzy nimi rozkwitło na dobre i Dominika zamieszkała z ukochanym w Krakowie, ale od początku los rzucał im kłody pod nogi. Na początku mnożyły się plotki na ich temat. Niektórzy sugerowali, iż miłość Dominiki nie jest bezinteresowna. Kolejnym problemem była skomplikowana relacja z córką Marcina Dańca z pierwszego małżeństwa. Pasierbica była od niej zaledwie 4 lata młodsza.


Marcin długo był sam, Karolka przyzwyczaiła się, iż ma ojca tylko dla siebie. Była zazdrosna, potrzebowała czasu, żeby zaakceptować nasz związek. Teraz jesteśmy przyjaciółkami
- wspominała kiedyś żona satyryka. Para doczekała się także wspólnej córki, Wiktorii. Dominika Grobelska otwarcie przyznała, iż nie pracuje. Mówiła, iż woli skupić się na dbaniu o domowe ognisko. - Wiele kobiet pracuje nie dlatego, iż chce, ale dlatego, iż musi. Moja żona nie musi - stwierdził kiedyś Marcin Daniec. Jednocześnie zaznaczył, iż nigdy do niczego swojej partnerki nie zmuszał. - Nigdy do niczego jej nie nakłaniałem. Nie postępowałem wobec jakiegoś wzorca. Chociaż na pewno mam na nią wpływ. Jestem nie tylko jej mężem, ale i nauczycielem. Mam w końcu większe doświadczenie życiowe - przyznał otwarcie w którejś z rozmów. Para wzięła ślub w 2001 roku.
Idź do oryginalnego materiału