Premiera singla „Trochę mniej”. Emocjonalny duet Kingi Zielich i Kacpra Sęka [VIDEO]

infoprzasnysz.com 2 dni temu

W niedzielę, 23 marca, swoją premierę miał singiel „Trochę mniej” – poruszający utwór autorstwa Kingi Zielich, mieszkanki gminy Chorzele, oraz Kacpra Sęka. To nie tylko ich wspólny muzyczny projekt, ale również efekt długotrwałej artystycznej pracy i wspólnego spojrzenia na emocje ukryte w dźwiękach i słowach.

Utwór dotyka tematu wewnętrznych zmagań, braku zrozumienia i pragnienia akceptacji – zarówno od innych, jak i od samego siebie. Kinga Zielich przyznaje, iż inspiracją do tekstu była wizja osoby, która nie potrafi wyrazić swoich uczuć i rozmawiać z kimś, kto jest dla niej ważny.

– Najważniejszym elementem całego tekstu są właśnie słowa „trochę mniej”, które są błaganiem o zrozumienie i wybaczenie wad, o zaprzestanie wymagań. I nie są one kierowane tylko do osoby bliskiej, ale również do samego siebie – tłumaczy.

Kacper Sęk podkreśla, iż siłą utworu jest jego wielowymiarowość.

– Myślę, iż to co w tym utworze chwyciło mnie najbardziej, to to na jak wiele sposobów można go rozumieć niezależnie od tego z czym się zmagamy. Kinga ma bardzo dużą lekkość w sposobie w jaki pisze i mimo iż udało mi się przemycić w tekście również trochę siebie, cieszę się, iż tekst dalej pozostawia dużo miejsca do własnej interpretacji tym, którzy będą mieli ochotę znaleźć w nim coś swojego – dodaje.

Kinga i Kacper poznali się na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Ich pierwsze spotkanie było zupełnie przypadkowe – Kinga, rozpoczynając studia, wzięła Kacpra za pierwszorocznego. Jak się okazało, była to pomyłka, która zaowocowała znajomością i artystycznymi projektami.

Nie była to ich pierwsza wspólna realizacja – wcześniej Kacper współpracował przy poprzednim singlu Kingi, „Ciche Motyle”, gdzie odpowiadał głównie za stronę techniczną i produkcyjną. „Trochę mniej” to jednak zupełnie nowa jakość – tym razem oboje w pełni zaangażowali się w tworzenie zarówno muzyki, jak i warstwy lirycznej.

Pomysł na utwór zrodził się w trakcie rozmów o przyszłej współpracy. Kinga zaproponowała kompozycję i tekst, ale od samego początku pracowali nad nim wspólnie. Początkowo piosenka miała być jedynie propozycją konkursową, jednak finalnie oboje uznali, iż ma zbyt duży potencjał, by na tym poprzestać.

Kacper Sęk zajął się aranżacją, dogrywaniem partii instrumentalnych i produkcją utworu. Praca nad piosenką była dla nich także lekcją kompromisów.

– Oboje z Kacprem jesteśmy dosyć uparci i lubimy podyskutować. Trudno było mi się zgodzić na zmianę rzeczy, do których już się przywiązałam, ale takie współprace to zawsze okazja do nauki obiektywnego patrzenia na swoją własną sztukę – przyznaje Kinga.

Teledysk do „Trochę mniej” powstał w rodzinnych stronach Kacpra – w lasach na obrzeżach Szczytna, a część ujęć nagrano również niedaleko miejscowości Kingi – w okolicach Chorzel.

Inspiracją do klipu były dźwięki natury.

– Koncepcja pojawiła się po tym, jak przyszło mi do głowy, iż można by było uwzględnić szum lasu w tym utworze, jako jeden z instrumentów. Narastający wiatr czy szelest liści potrafiły niejednokrotnie wzbudzać u mnie różne emocje i chciałem to uwzględnić pracując nad brzmieniem „Trochę Mniej”. Przy tej okazji pojawił się pomysł na to, iż można by samym lasem opowiedzieć jakąś historię, nie tylko wykorzystując go jako tło, ale też budując narrację pokazując różne jego stany o różnej porze dnia i nocy. W ten sposób powstał klip, który mają Państwo możliwość obejrzeć już dzisiaj na kanale Kingi – wyjaśnia Kacper.

Dla Kingi i Kacpra „Trochę mniej” to dopiero początek. Artystka przyznaje, iż ma już gotowe kolejne kompozycje, a jeden z utworów czeka na nagranie. Tym razem planuje osobiście zasiąść przy pianinie.

Kacper zapewnia, iż w najbliższym czasie możemy spodziewać się kolejnych muzycznych projektów.

– Jeszcze kilka rzeczy związanych z projektem „Trochę mniej” ujrzy światło dzienne. A co potem? Zobaczymy, ale na pewno nie kończymy na tym singlu – zapowiada.

Tymczasem „Trochę mniej” można już posłuchać na YouTube. jeżeli to przedsmak tego, co czeka nas w przyszłości, to zdecydowanie warto uważnie śledzić ich kolejne kroki.

Idź do oryginalnego materiału