Przemoc rzadko zaczyna się od tego, iż ktoś bierze siekierę
Zdjęcie: Przemoc rzadko zaczyna się od tego, że ktoś bierze siekierę
Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim wstrząsnęło opinią publiczną, ale równie mocno obnażyło systemową bezradność. Szukamy przyczyn zbrodni, by uspokoić własny strach. Tymczasem, jak mówi Onetowi psycholożka Żaneta Rachwaniec, nie chodzi o jednostkowy "wybuch zła", ale o lata zaniedbań: brak edukacji emocjonalnej, przeciążonych kuratorów, zapaść psychiatrii dziecięcej. Ostrzega, iż agresja nie zaczyna się od tego, iż ktoś chwyta za siekierę.