Cztery utalentowane uczennice ze Świętokrzyskiego otrzymały stypendia im. Andrzeja Radka. Uroczystość odbyła się w środę, 20 listopada, w Muzeum Stefana Żeromskiego w Kielcach.
Stypendia przyznaje Towarzystwo im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Jego prezes, Sylwia Zacharz, wyjaśniła, iż nieprzypadkowo patronem tych wyróżnień został bohater powieści „Syzyfowe prace”.
– To są osoby najczęściej z niezamożnych rodzin, młodzi ludzie, którzy mają różnego rodzaju trudności, natomiast tak jak powieściowy Andrzej Radek, mają wiarę w to, iż nauka to lepsza przyszłość, mają w sobie dużo siły, determinacji, są także bardzo otwarci na potrzeby innych. Idą przez świat z podniesioną głową i wiedzą, iż wszystkie trudności, które napotykają, dadzą radę pokonać. I to jest chyba najpiękniejsze w tym wszystkim – podkreśliła.
W tym roku przyznano cztery stypendia, które trafiły do czterech dziewczyn. Weronika Kotas pochodzi z Masłowa Pierwszego, a uczy się w II Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Śniadeckiego w Kielcach. Po raz trzeci znalazła się w gronie Radków.
– Jest to na pewno duża pomoc, którą można przeznaczyć na coś dla siebie, na coś, co przyczyni się do naszego rozwoju. Cieszę się, iż są takie możliwości – przyznała.
Weronika tłumaczyła, iż stara się dzielić swój czas między obowiązki a pasje.
– Uczę się tyle, ile jestem w stanie, ale poświęcam temu dużo czasu. Dodatkowo jestem uczennicą szkoły muzycznej. Znajduję balans między normalną szkołą, a swoją pasją. Kocham biologię i język polski, ale jednak na pierwszym miejscu jest muzyka – gram na altówce i śpiewam – powiedziała.
Z kolei po raz pierwszy stypendium im. Andrzeja Radka otrzymała Martyna Tumulec. Jest absolwentką Szkoły Podstawowej w Łącznej i uczennicą klasy pierwszej w Liceum Ogólnokształcącym im. św. Jadwigi Królowej w Kielcach. Znalazła się w gronie laureatów drugiego etapu dwóch konkursów wojewódzkich: z języka polskiego oraz z biologii. Otrzymała już stypendium marszałka województwa świętokrzyskiego, a teraz trafiło do niej kolejne wyróżnienie.
– Wydaje mi się, iż w podstawówce miałam dobre wyniki, ale myślę, iż najważniejszy jest włożony trud, bo nie było łatwo. Jestem naprawdę dumna, iż mogę tu teraz być. Interesuję się biologią i chemią i na takim profilu jestem – powiedziała.
Po raz drugi stypendium otrzymały także dwie Natalie.
Natalia Siekańska uczy się w klasie czwartej I Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Należy do grona najlepszych uczniów w klasie i szkole. Jej średnia ocen w ubiegłym roku szkolnym wyniosła 5,2.
Z kolei Natalia Stefanowska jest uczennicą klasy trzeciej o profilu biologiczno-chemicznym w II Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Śniadeckiego w Kielcach. Swoją zawodową przyszłość wiąże z profesją lekarza. Aktywnie uczestniczy w akcjach charytatywnych, ale również interesuje się zagadnieniami społeczności lokalnej, ponieważ zasiada w Młodzieżowej Radzie Gminy Strawczyn. Jej średnia ocen wynosi 5,2.
W tym roku stypendia wręczono po raz 38. w tej chwili grono „Radków” liczy 511 osób. Sylwia Zacharz mówi, iż licząca prawie 40 lat historia stypendium im. Andrzeja Radka, to historia pięknych, młodych ludzi.
– Którzy wyszli stąd, rozwijali się, a w tej chwili są dorosłymi osobami, odnaleźli się w świecie, ale kontaktują się z nami, co jest bardzo miłe – zauważyła.
Wśród gości biorących udział w uroczystości znalazła się m.in. Kazimiera Zapałowa, jedna z twórczyń stypendium im. Andrzeja Radka.
– W owym czasie, kiedy nie było mody na fundacje, na stypendia dla dzieci uczących się, byliśmy pierwsi i unikalni, bo chyba nie ma stypendiów imienia literackiej postaci i to takiej, która się wryła w kanon lektur i w pamięć. Od początku ta działalność skupiała się w muzeum – wspominała.
Zgodnie z tradycją, stypendium im. Andrzeja Radka jest przyznawane w pobliżu dnia urodzin lub śmierci Stefana Żeromskiego. W tym roku miało to miejsce 20 listopada, dokładnie w 99 rocznicę śmierci pisarza.