Rak szyjki macicy to nowotwór, który można wykryć we wczesnym stadium i skutecznie leczyć. Choć od niedawna w Polsce zwiększyła się dostępność nowoczesnych badań to jak podkreślają eksperci, samo wprowadzenie innowacyjnych narzędzi profilaktycznych nie wystarczy – kluczowa jest świadomość i regularne kontrole!
Nowe badania, ale co z dostępnością?
Dobra wiadomość dla pacjentek. Kilka dni temu rozpoczęły się konsultacje projektu rozporządzenia Ministra Zdrowia, które zmienia zasady realizacji programu profilaktyki raka szyjki macicy. Proponowane zmiany zakładają wprowadzenie nowoczesnych testów na obecność wirusa (HPV HR z genotypowaniem HPV 16/18) oraz tzw. cytologii na podłożu płynnym (LBC – ang. Liquid-Based Cytology). Badania mają być dostępne raz na pięć lat dla kobiet w wieku 25–64 lata, a w przypadku dodatniego wyniku testu HPV ta sama próbka materiału zostanie wykorzystana do dalszych badań cytologicznych. To znaczące ułatwienie, ale czy wystarczy, by zmniejszyć liczbę zachorowań? Zdaniem ekspertów – niekoniecznie.
Nowoczesne testy zwiększają skuteczność wykrywania zagrożeń, ale bez równoległego wzrostu świadomości kobiet na temat potrzeby regularnych badań ten potencjał może zostać zmarnowany – podkreśla dyrektor medyczny marki LongLife oraz ekspert ds. profilaktyki zdrowotnej.
Kluczowa rola edukacji
Niestety, wiele kobiet wciąż nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ważne są regularne badania. Panuje przekonanie, iż jeżeli nie odczuwamy żadnych dolegliwości, to wszystko jest w porządku. Tymczasem rak szyjki macicy rozwija się podstępnie – przez długi czas nie daje żadnych objawów. Z drugiej strony wyzwaniem pozostaje dostępność badań. Choć państwowy program profilaktyki umożliwia wykonanie bezpłatnej cytologii co trzy lata, to nie spełnia to w pełni standardów skutecznej profilaktyki. Według zaleceń Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników cytologia tradycyjna powinna być wykonywana co rok, aby była najbardziej skuteczna.
Profilaktyka raka szyjki macicy powinna być łatwo dostępna i realizowana nowoczesnymi metodami w ramach publicznej opieki zdrowotnej – podkreśla Piotr Leszczyński. I dodaje. – Naszym celem powinno być zapewnienie kobietom możliwości korzystania z najlepszych dostępnych metod diagnostycznych, które pozwolą wykryć zmiany nowotworowe na najwcześniejszym etapie. To nie tylko kwestia zdrowia, ale również element budowy zaufania do systemu opieki zdrowotnej w Polsce Szczepienia przeciwko HPV – ratunek dla przyszłych pokoleń Tym, co mogłoby znacząco zmniejszyć liczbę zachorowań jest rozbudowany program szczepień przeciwko wirusowi HPV mogą. Od 2023 roku refundowane są szczepionki dla dzieci w wieku 9–18 lat, jednak to wciąż za mało, choć dalej są jedynie szczepieniami zalecanymi.
– Wprowadzenie szczepień przeciwko HPV do kalendarza szczepień obowiązkowych powinno być priorytetem, tak samo jak
refundacja bardziej rozbudowanych szczepionek. W efekcie mogłoby to uchronić życie setek kobiet rocznie” – podkreśla dr Leszczyński.