Spotkanie z redaktorkami biuletynu „Historie Odnalezione” było nie tylko rozmową o rzetelnej pracy dziennikarskiej i redaktorskiej, ale przede wszystkim o tym, co naprawdę tę pracę niesie, podtrzymuje i nadaje jej sens – o sile więzi, wzajemnym zaufaniu i zwyczajnej euforii ze wspólnego działania.


Można się wiele nauczyć od zespołu, który nieustannie rozwija swoje umiejętności – korzystając ze szkoleń, warsztatów, ale też dzięki własnej uważności, refleksji i gotowości do krytycznego spojrzenia na efekty swojej pracy. Najważniejsza lekcja płynęła jednak z czegoś głębszego.
Dobra robota – ta, która przynosi realne efekty i daje satysfakcję – wyrasta ze wspólnoty. W redakcji „Historii Odnalezionych” czuje się autentyczną przyjaźń, uważność i wrażliwość na drugiego człowieka. kooperacja nie jest tam zadaniem do odhaczenia – to przestrzeń radości, wzajemnego wsparcia i wspólnego tworzenia. To właśnie ta atmosfera przekłada się na jakość biuletynu i sprawia, iż trafia on tak mocno do swoich czytelników.



Redaktorki „Historii Odnalezionych” są prawdziwym skarbem – dla Zalesia Górnego i dla wszystkich, którzy chcą się uczyć, jak działać dobrze, uczciwie i z sercem.
Dziękujemy za to spotkanie i za inspirację!