Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji z dnia 22.03.2024 roku, od kolejnego roku szkolnego ocena z religii lub etyki nie będzie już wliczana do średniej. Nie będzie też mieć wpływu na promocję ucznia do kolejnej klasy. Środowisko związane z kościołem jest przeciwne tym zmianom, ale ministerka edukacji Barbara Nowacka jest nieugięta. A co na to sami uczniowie?
REKLAMA
Zobacz wideo Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"
"Piątka, czy szóstka zawsze się przydaje"
- Szczerze mówiąc to te zmiany za bardzo mnie nie interesują. Poza tym, iż religia ma się już nie wliczać do średniej. Nie oszukujmy się - taka piątka, czy szóstka zawsze się przydaje - mówi w rozmowie z eDziecko.pl Natalia (nazwisko do wiadomości redakcji), która chodzi do VII klasy szkoły podstawowej na warszawskim Ursynowie. - A u nas ksiądz stawia piątki na koniec roku za samo chodzenie. Jak ktoś coś tam robi, w stylu, iż ma zeszyt, czy chodzi do kościoła, to dostaje szóstkę. Ja się ograniczam do piątki - śmieje się. Przyznaje, iż kilka osób z jej klasy zrezygnowało z katechezy na wieść, iż nie podniesie im średniej.
- Ja nie do końca wiem, co się zmieniło, czy tam ma zmienić poza tym, iż religia ma się już nie wliczać do średniej. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, w sumie się nad tym nie zastanawiałem. Może dla kogoś, komu zależy na wysokiej średniej to nie na rękę. Mnie osobiście - wszystko jedno - mówi Paweł (nazwisko do wiadomości redakcji), uczeń VII klasy szkoły podstawowej w Ząbkach.
Z religii zrezygnowała rok temu
- Nie chodzę na religię od czwartej klasy. Przyzwyczaiłam się już do tych bezsensownych okienek, ale trochę wkurzało mnie to, iż ci, którzy chodzą, automatycznie mieli wyższą średnią na koniec roku. Bo wiadomo, iż tam złych ocen nie ma. To niesprawiedliwe. I dobrze, iż już tak nie będzie - mówi Laura (nazwisko do wiadomości redakcji), uczennica VIII klasy szkoły podstawowej w podwarszawskim Legionowie. - To znaczy nie to, żebym innym życzyła niższej średniej, ale przykładowo jak ktoś nie chodził na religię, to musiał się sporo napracować, żeby mieć taką samą średnią, jak ktoś, kto chodził - dodaje. Ola, która chodzi do tej samej klasy, co Laura mówi, iż przestała chodzić na religię rok temu. Rodzice powiedzieli, iż już nie musi, jeżeli nie chce. - Wolałam ten czas poświęcić na coś innego. Na przykład na wyspanie się - żartuje. - A tak serio, to my i tak nic na religii nie robiliśmy, katechetka puszczała nam jakieś filmy, mogliśmy odrabiać inne lekcje, czytać etc. - dodaje.
- Żałuję, iż religia nie będzie się już wliczać do średniej Liczyłam na szóstkę na koniec roku. Dla ósmoklasistów każda ocena ma znaczenie - mówi w rozmowie z eDziecko.pl Majka (nazwisko do wiadomości redakcji), uczennica szkoły podstawowej w Konstancinie-Jeziornej. -Wiem, iż ci, którzy nie chodzili na religię się burzyli, ale to ich wybór. Mogli chodzić - dodaje.
A ty? Co sądzisz o zmianach dotyczących lekcji religii? Chętnie poznam twoją opinię: ewa.rabek@grupagazeta.pl