Republikanie od lat nienawidzą uniwersytetów. Protesty antywojenne dały im powód do ich ukarania. "Siedliska nienawiści"
Zdjęcie: Biblioteka Uniwersytetu Columbia; po lewej: Donald Trump
Już w 2021 r. J.D. Vance ogłosił, iż "uniwersytety są wrogiem". W tym tygodniu Biały Dom wypowiedział im wojnę. Prezydent Donald Trump i jego administracja eskalują ataki na szkolnictwo wyższe. Intensyfikują tym samym wieloletnie wysiłki na rzecz osłabienia amerykańskich uczelni, przedstawiając je nie jako przestrzenie innowacji, ale jako "siedliska nienawiści".