Od marca w polskich szkołach zaplanowano rewolucję w organizacji lekcji – zamiast dotychczasowych 45 minut, uczniowie będą mieli zajęcia trwające 40 minut. Ta zmiana, będąca propozycją środowisk związkowych, jest odpowiedzią na niskie podwyżki wynagrodzeń nauczycieli, które według krytyków nie nadążają za rosnącymi kosztami życia i tempem zwaloryzowania emerytur.