Głosy ekspertów
Na platformie filmów dokumentalnych CBC Docs pojawił się post, swoisty trailer filmu Lucy: The Stolen Lives of Elephants.
To pierwszy film dokumentalny, który ukazuje trudną sytuację słoni w niewoli i bada kłamstwa, które ogrody zoologiczne opowiadają nieświadomej opinii publicznej pod pozorem ochrony przyrody i edukacji.
W centrum filmu znajduje się Lucy, samotna i chora 49-letnia słonica z Edmonton Valley Zoo oraz ludzie walczący o wysłanie jej do sanktuarium w Kalifornii, gdzie po raz pierwszy od dziesięcioleci będzie mogła zamieszkać w towarzystwie innych słoni.
ZOO
Wybrany fragment zwiastuna i słowa, które padają z ust jednej z badaczek, nie mogą pozostawić nas obojętnymi: "Myślę, iż rodzice nie powinni zabierać dzieci do ZOO. To nauka, iż trzymanie zwierząt w niewoli jest ok".
Niektórzy eksperci zaobserwowali różnice w zachowaniu słoni żyjących w niewoli i na wolności. O tym specyficznym zachowaniu również jest mowa w tym konkretnym fragmencie.
I myślę sobie, iż przecież to nie pierwszy raz, kiedy słyszymy takie stanowiska ludzi nauki, żyjących przy zwierzętach, badających ich zachowania.
A moją drugą myślą jest to, iż chyba nie musimy być związani naukowo czy zawodowo ze zwierzętami, żeby podskórnie czuć, iż w każdej niewoli jest coś nie tak.
ZOO bez wątpienia taką formą niewoli jest.
Czy jest słuszne ich istnienie? To nie jest pytanie, na które znam odpowiedź i myślę, iż to bardziej skomplikowane niż się wydaje. Z perspektywy rodzica mam jednak pewien problem z odwiedzinami zwierząt w ZOO z córką.
I ten fragment i cały film i pewnie szereg publikacji ludzi mądrzejszych od nas, żyjących obok tych zwierząt, może nam te perspektywy poszerzyć, jakoś odpowiedzieć na pytanie, co adekwatnie jest ze zjawiskiem ogrodów zoologicznych nie tak.
Nam pozostaje chyba odpowiedzieć sobie na fundamentalne pytanie: jak rozmawiać z dzieckiem o wolności, jednocześnie uśmiechając się szeroko na widok dzikiego zwierzęcia w klatce?
