Rozmowa przez zaciśnięte zęby. "Młodzież potrzebuje buntu, by odnaleźć siebie"
Zdjęcie: Wulgaryzmy w komunikacji z nastolatkiem
Jeszcze niedawno całowaliśmy stópki naszemu dziecku, a dziś z tym bezczelnym młodym człowiekiem rozmawiamy przez zaciśnięte zęby. A chcielibyśmy rozmawiać z nastolatkiem bez kłótni, napiętej ciszy czy demonstracyjnego trzaskania drzwiami. Czy istnieje prosty "słownik porozumienia"?