Tegoroczne szkolne hasło brzmi: „Różnorodny Hetman”. I ta właśnie idea towarzyszyła również Hetmańskim Dniom Nauki. Widać to było w czwartek, jak i w kolejnym dniu. Tym razem piątek, piąteczek, piątunio okazał się takim dobrym dniem, iż trudno było wyjść ze szkoły.
Uczniowie z tzw. „biol-chemów”, ale nie tylko oni, mogli się przekonać, jak różnorodną dziedziną jest medycyna. Do poznawania siebie samego, odkrywania tajemnic ludzkiego umysłu zachęcała pani dr Małgorzata Makowska. Pokazała, jak ważne jest to, jak żyjemy, co mówimy, z kim się spotykamy – wszystko bowiem w jakiś sposób do nas wraca. I w dużej mierze od nas samych zależy, jak potoczy się dalsze życie. Państwo Anna i Piotr Haberkowie, lekarze dentyści, podpowiadali z kolei, czym się interesować, jak wykorzystać zdobywaną wiedzę z zakresu biologii i chemii, by rozwinąć się zawodowo i osobowo. Podobnie i lekarz radiolog, Artur Machaj, mówił o własnych doświadczeniach łączenia zawodu z pasją. Słuchacze mogli też wysłuchać jego koncertu na oryginalnych szkockich dudach, których głos roznosił się nie tylko po całej szkole, ale też i na ulicy Dominikańskiej. Natomiast pan Sebastian Trela, specjalista ratownictwa medycznego, posiadający duże doświadczenie w zespołach wyjazdowych ratownictwa medycznego oraz w prowadzeniu szkoleń z zakresu pierwszej pomocy i wykładów dla studentów ratownictwa i pielęgniarstwa, mówił nie tylko o sposobach ratowania ludzkiego życia, ale też i o trudnej medycynie paliatywnej. Ponadto zachęcał młodzież do przeprowadzania akcji reanimacyjnych, czego podjęli się niektórzy śmiałkowie, wykorzystując prezentowany fantom.
Nauki ścisłe na HDN w piątek reprezentowali pracownicy Wydziału Chemii Politechniki Rzeszowskiej – pani dr inż. Katarzyna Bulanda i dr inż. Andrzej Łyskowski. Podzielili się swoją wiedzą w zakresie chemii i biotechnologii. W kręgu ich zainteresowań znalazło się przetwórstwo tworzyw sztucznych, modelowanie cząsteczek do wykorzystania w druku 3D. Zagadnienia związane z transformacją cyfrową przedsiębiorstw przedstawił natomiast mgr inż. Adam Błachowicz. Słuchaczy zainteresował także tematyką związaną z wykorzystaniem sztucznej inteligencji przy przewidywaniu uszkodzeń maszyn oraz oczekiwaniami wobec pracowników w cyfrowej rzeczywistości.
Wiele ciekawostek nasi hetmaniacy mogli usłyszeć też od sędziego Artura Kołodzieja, który podczas prowadzonych zajęć pięknie połączył teorię prawa z praktyką sądową. interesująca także okazała się praca konsula, którą przybliżyła pani Anna Kulikowska, zabierając uczestników do swego gabinetu w placówce konsularnej w Stambule i pokazując elementy tureckiej kultury. W przypadkach obydwu osób widać, jak ważna jest znajomość prawa i ciągłe jego aktualizowanie.
Równie interesujące dla słuchaczy okazały się zajęcia z zakresu kryptologii, które poprowadziła dr Magdalena Tyniec-Motyka, oraz ciekawostki ze świata Ninja, pierwowzorów agentów służb specjalnych, zaprezentowane przez dra hab. prof. uczelni Krzysztofa Chochowskiego. W świat gier doskonale się wkomponował nauczyciel z Hetmana pan Tomasz Ciach, wielokrotny medalista Mistrzostw Świata w modelarstwie. Przedstawił oraz historycznie umocował dwa nowe systemy gier strategicznych – bitwę morską „Admirał Togo – Cuszima 1905” oraz bitewną adaptację „Trylogii”.
Z kolei młoda aktorka, Karolina Dziuba-Chilewska, dzieliła się swym zawodowym doświadczeniem, udzielając praktycznych rad tym, którym marzą się występy na scenie. Zachęcała, by młodzi ludzie śmiało realizowali swe marzenia, nie poddawali się przy pierwszym nieudanym castingu, a sięgali po więcej. Informacje nt. wykorzystania własnego głosu popłynęły z ust Dominiki Rydz-Kancler, wokalistki, autorki tekstów, kompozytorki i prezenterki. Podzieliła się ona ponadto bogatym muzycznym doświadczeniem, refleksami nt. podroży w głąb siebie, zaprzyjaźnianiu się z samą sobą. Artystyczne dokonania to również działka kolejnej osoby, która pojawiła się w piątek w Hetmanie. Pani Justyna Gamoń-Wesołowska, projektując ubiory, łączy piękno z funkcjonalnością. Opowiedziała zainteresowanym o procesie tworzenia kolekcji, praktykach stosowanych w branży modowej i o roli projektanta ubioru. Za to o zupełnie innej artystycznej dziedzinie – sztuce w poczekalni, sztuce na emigracji – barwnie opowiadał profesor Jan Wiktor Sienkiewicz, specjalizujący się w zakresie sztuki i kultury polskiej po 1939 roku. Zwracał uwagę młodych odbiorców na wiele różnorodnych aspektów – zwłaszcza na rolę miejsca, w którym powstaje sztuka, swoistego genius loci, a jednocześnie nowość i inność miejsc w przeciwieństwie do ojczystego kraju.
Także w piątek dużą popularnością cieszyły się zajęcia warsztatowe ponownie przeprowadzone przez pana notariusza Andrzeja Chojnackiego, panie Renatę Dąbrowską i Urszulę Żak oraz przez panów Marka Kierzkowskiego, Przemysława Zamojskiego i panią dyrektor Martę Wciseł.
Dwa dni niesamowitej nauki, osiem półtoragodzinnych paneli, czterdziestu prelegentów, prawie trzystu słuchaczy i zero zmarnowanego czasu to jest wspaniały efekt III Hetmańskich Dni Nauki. Pięknie się spełnia idea pomysłodawcy przedsięwzięcia, pana dyrektora Pawła Dobrowolskiego, który pragnął, aby hetmańscy uczniowie, którzy będą wybierać dla siebie przyszłą karierę, spotkali się ludźmi, którzy takie decyzje już kiedyś podjęli i teraz mogą podzielić się swym doświadczeniem.