Dziecko jest coraz bardziej świadome własnych stanów emocjonalnych, ich przyczyn oraz wpływu na samopoczucie i zachowanie. Paleta emocji, które zna, rozpoznaje u siebie i innych, jest coraz bogatsza i bardziej zniuansowana. Większa samoświadomość pozwala na pewien dystans wobec własnych przeżyć, powstrzymywanie się przed odruchową ekspresją, wybór formy, w jakiej zostaną wyrażone emocje. W porównaniu z przedszkolakami młodzi uczniowie w sytuacji konfliktów czy frustracji rzadziej uciekają się do rękoczynów, częściej wyrażają swoje niezadowolenie werbalnie lub też niewerbalnie, ale z poszanowaniem dla nietykalności osobistej innych (np. poprzez pokazanie języka).
Dzieci między 5/6 a 8/9 rokiem życia coraz lepiej radzą sobie z przestrzeganiem reguł, do których podchodzą w sposób bardzo pryncypialny nie uznając wyjątków (wyrazem tego jest chociażby skarżenie – raportowanie nauczycielowi przypadków zachowania niezgodnego z zasadami, choćby jeżeli w efekcie informatorowi nie stała się żadna krzywda).
Zdolność do decentracji sprzyja rozwojowi empatii. Pod koniec etapu edukacji wczesnoszkolnej dziecko potrafi nie tylko współodczuwać widoczne u innych emocje, ale zaczyna coraz lepiej rozumieć ich powody. Jest w stanie spojrzeć na sytuację z perspektywy innej niż własna, wyobrazić sobie, co ktoś może czuć w takiej sytuacji. Ma coraz większą świadomość, iż inni nie zawsze podzielają jego preferencje czy punkt widzenia. W miejsce naturalnego dziecięcego egocentryzmu (oznaczającego koncentracje na dążeniu do realizacji swoich pragnień) coraz częściej widać postawy prospołeczne – gotowość do kompromisu, niesienia pomocy innym.
Dziecko przez cały czas potrzebuje czuć się kochane, akceptowane i objęte opieką przez swoich najbliższych, jednak w porównaniu z poprzednimi etapami życia uczeń młodszych klas szkoły podstawowej jest już o wiele bardziej niezależny. Rodzice i inni bliscy członkowie rodziny, choć przez cały czas niezwykle ważni, tracą monopol w zakresie zaspokajania potrzeb emocjonalnych i społecznych dziecka. Równie ważni stają się w tym okresie rówieśnicy i nauczyciele.
Wychowawca, z którym dziecko spędza często nie mniej czasu niż z rodzicami, staje się wyrocznią i autorytetem, osobą, o której uwagę i aprobatę dziecko zabiega wszystkimi znanymi sobie sposobami. Bardzo ważna staje się także przynależność do grupy rówieśniczej, poczucie bycia akceptowanym i działania razem z grupą. Charakterystyczne u dzieci wczesnoszkolnych jest tworzenie grup jednorodnych pod względem płci: chłopcy częściej bawią się z chłopcami, a dziewczynki z dziewczynkami. Relacje z rówieśnikami są dla dziecka w tym wieku źródłem satysfakcji, jak i trosk, nie mniej ważnym elementem szkoły niż nauka. Słusznie, bo sprzyjają one rozwojowi szeregu kompetencji społecznych potrzebnych w życiu dorosłym, takich jak empatia, lojalność, zdolność do rozwiązywania konfliktów, prezentowania swojego punktu widzenia i przekonywania do niego innych, szukania kompromisu.
Okres pierwszych lat edukacji szkolnej to czas, kiedy dziecko zaczyna w swojej świadomości budować obraz siebie, swoich kompetencji i cech, które stają się podstawą samooceny. Pierwsze doświadczenia szkolne potrafią mieć bardzo duży wpływ na to, jak dziecko będzie funkcjonowało w roli ucznia w kolejnych latach. jeżeli są to niepowodzenia, a w ich wyniku dziecko otrzyma etykietkę „mało zdolnego”, istnieje niestety duże prawdopodobieństwo, iż ono samo zacznie siebie postrzegać w taki sposób, co przełoży się na jego funkcjonowanie w zgodzie z przyjętym przez dorosłych myśleniem. Niełatwo będzie to zmienić. Ten obraz siebie powstaje nie tylko na komunikatach pochodzących ze środowiska rodzinnego, ale także szkolnego, np. opiniach wygłaszanych przez nauczycieli, rodziców innych dzieci i kolegów, jak również obserwacjach ich zachowania. Gdzie szukać źródła adekwatnej i pozytywnej samooceny w przypadku dziecka, które nie odnosi sukcesów edukacyjnych, bo na tym etapie rozwoju nie ma ku temu predyspozycji? Oczywiście warto szukać mocnych stron w innych dziedzinach (w sztuce, w sporcie itp.), ale przede wszystkim koncentrować się nie na osiągnięciach, ale na procesie dochodzenia do nich, stosunku do obowiązków i innych ludzi. Takie cechy jak lojalność, zaangażowanie, pracowitość, poczucie humoru czy troska o innych są niezwykle cenne z punktu widzenia społeczności i absolutnie zasługują na to, by być fundamentem dobrej samooceny. Każde dziecko może czuć się z siebie dumne.
Zadania dla rodziców:
- Zachęcaj dziecko do patrzenia na świat, zdarzenia z perspektywy innej niż własna – to niezwykle cenna umiejętność i podstawa tzw. inteligencji emocjonalnej.
- Wspieraj dziecko w rozpoznawaniu emocji u siebie i innych oraz w poszukiwaniu takich sposobów wyrażania ich, które pozwalają zatroszczyć się o siebie, ale nikogo nie krzywdzą.
- Doceniaj wysiłek, zaangażowanie, sumienność, samodzielność, wykonaną pracę, choćby jeżeli efekty nie są spektakularne. Poprawiaj błędy, ale zauważ też wszystkie elementy zadania wykonane poprawnie lub – jeszcze lepiej – progres w stosunku do poprzednich prac.
- Towarzysz dziecku w szczerym odkrywaniu siebie – swoich uczuć, swoich ograniczeń i mocnych stron, swoich talentów i zainteresowań.
- Znajdźcie to, co dziecko lubi robić, a co w przyszłości będzie mogło stać się jego hobby lub pasją: zagadnienie, które jest dla dziecka interesujące, ma ochotę je zgłębiać dla siebie i dzielić się wiedzą z innymi lub aktywność, która sprawia mu radość, choćby jeżeli nie jest w niej mistrzem.
- Spraw, by dziecko poczuło się potrzebne i użyteczne, bo robi coś dla innych: pomaga w domowych obowiązkach, wspiera słabszych kolegów, zajmuje się zwierzątkiem, troszczy się o środowisko.