Największa szkoła w Siedlcach – Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 1 im. Stanisława Staszica – będzie przypominać uczniom zasady bezpieczeństwa i sygnałów alarmowych. To reakcja na ubiegłotygodniowe naruszenia przestrzeni powietrznej nad Polską.
– Powołałem zespół roboczy składający się z naszych specjalistów: nauczyciela edukacji i bezpieczeństwa, majora, który jest koordynatorem klasy wojskowej, inspektora BHP, który na co dzień jest strażakiem i ratownikiem. Będziemy chcieli mieć szkolenie na najbliższej razie pedagogicznej – mówi dyrektor liczącego ponad 1300 uczniów „Elektryka”, w skład którego wchodzą klasy wojskowe, Jerzy Kopański.
Jak dodaje dyrektor, szkolni eksperci przygotują specjalny informator dla wszystkich klas.
– Chcemy przygotować, mówiąc językiem szkolnym, taką ściągawkę dla wszystkich, żeby wiedział, jak odczytać informacje o zagrożeniu i w jaki sposób się zachować w takiej sytuacji oraz jak się zachować w sytuacji alarmowej, kiedy trzeba dokonać ewakuacji budynku i go opuścić – mówi.
Wiedzę zdobytą na szkoleniu nauczyciele będą przekazywać uczniom. Ponadto do każdego ucznia dzięki dziennika elektronicznego dotrze krótki informator z postępowaniem na wypadek zagrożenia.
Co więcej, placówka chce poprosić o wsparcie merytoryczne Uniwersytet w Siedlcach i wykładowców tamtejszego Wydziału Nauk o Bezpieczeństwie.