Słowa w sklepowej kolejce o dziecku mnie zszokowały. Jak tak można mówić do obcych?!

mamadu.pl 4 miesięcy temu
Zakupy z dwójką przedszkolaków to nie spacer po parku, ale nie spodziewałam się, iż usłyszę coś takiego. W kolejce do kasy, przy próbie spokojnego wytłumaczenia dzieciom zasad współżycia społecznego, zostałam nazwana matką "roszczeniowych bachorów". Coraz częściej odnoszę wrażenie, że...
Idź do oryginalnego materiału