REKLAMA
Gdy liczy się klucz, a nie logiczne myśleniePod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Jedna z komentujących wyjaśniała: "Tego typu zadnia zawsze sprawiają dzieciom a często i dorosłym kłopot. Ale poprawna jest odpowiedź 15 lutego. Można to obliczyć 1 +14 = 15, albo licząc po kolei dni. Zakładając, iż 1 lutego to poniedziałek to muszą minąć pełne dwa tygodnie, które skończą się w niedzielę. Ferie zaczną się w poniedziałek 15 lutego. Można narysować dni jako kółeczka, odliczyć 14 i piętnaste kółeczko to dzień rozpoczęcia ferii. Można wypisać po kolei liczby 1, 2, 3, ... i narysować 14 pętelek. Pierwsza pętelka połączy 1 i 2, druga 2 i 3, itd. Czternasta pętelka wskaże na 15 lutego. Nauczyciel za bardzo zaufał kluczowi do sprawdzianu, a w kluczu też mogą być błędy" - napisała jedna z kobiet. I rzeczywiście, czasem są zadania, które można rozumieć dwojako. Na chłopski rozum prawidłową odpowiedzią powinno być 15, ale jeżeli ktoś przyjmie inną metodę liczenia, można bronić też 14. Problem w tym, iż w szkole najczęściej liczy się nie logika dziecka, ale klucz.Takie sytuacje, czy niesprawiedliwe ocenianie nie są pojedynczymi przypadkami. Okazuje się, iż to nie jest odosobniona sytuacja: - Moja córka w trzeciej klasie miała zadanie z zegarem. Wskazówki pokazywały godzinę 17:30, a pytanie brzmiało: która godzina będzie za półtorej godziny? Córka odpowiedziała 19:00, co było logiczne. Ale nauczycielka wpisała błąd, bo według klucza miało być 19:03, bo podobno to była 17:33, bo dla dzieci nie było do końca jasne. Do dziś uważam, iż to było niesprawiedliwe - mówi pani Halina.I to właśnie takie przykłady pokazują, iż dzieci często myślą poprawnie, tylko inaczej niż przewidział autor zadania. A kiedy w grę wchodzi sztywny klucz, uczniowie tracą punkty zupełnie niepotrzebnie.
Masz ochotę podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami w tym temacie? Napisz na adres: klaudia.kierzkowska@grupagazeta.pl