Studenci Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu znaleźli się w trudnej sytuacji materialnej po tym, jak władze uczelni zdecydowały o obniżeniu stawek stypendiów na rok akademicki 2024/2025. W ich obronie stanęła posłanka Paulina Matysiak, która wystosowała oficjalną interwencję do rektora uczelni.
Znaczące cięcia w systemie wsparcia
Zmiany wprowadzone przez władze UMK dotknęły wszystkich form pomocy materialnej dla studentów. Podstawowe stypendium socjalne zostało zmniejszone z 1275 zł do 1150 zł miesięcznie. Jeszcze większa obniżka dotknęła stypendium socjalne o podwyższonej kwocie — z 1700 zł do zaledwie 1225 zł. Dodatkowo, zmniejszono pulę stypendiów rektora, które w tej chwili może otrzymać 8% studentów na danym kierunku, podczas gdy wcześniej było to 9%.
Problemy małych kierunków
Szczególnie niepokojąca jest sytuacja studentów na kierunkach o niewielkiej liczbie uczących się. Przy zmniejszonym procentowym progu przyznawania stypendiów rektora, ich szanse na otrzymanie wsparcia drastycznie spadły. W praktyce oznacza to, iż choćby bardzo dobrzy studenci mogą zostać pozbawieni możliwości uzyskania dodatkowej pomocy finansowej.
Rosnące koszty życia problemem studentów
Jak podkreśla w swojej interwencji posłanka Matysiak, obecna sytuacja zmusza wielu studentów do podejmowania pracy zarobkowej ponad siły, aby móc kontynuować naukę. Głównym problemem są rosnące koszty zakwaterowania oraz ogólne wydatki związane z życiem w mieście uniwersyteckim. Co więcej, choćby jeżeli uczelnia przywróci poprzednie stawki stypendiów, ich realna wartość i tak będzie niższa ze względu na inflację.
Nadzieja na zmiany
Władze UMK zasygnalizowały możliwość powrotu do poprzednich stawek stypendialnych. Jest to związane z otrzymaniem dodatkowego funduszu stypendialnego od Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Posłanka Matysiak domaga się jednak od uczelni konkretnego planu działania i terminów wprowadzenia zmian. W swojej interwencji pyta również o dodatkowe formy wsparcia dla studentów znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej.
Systemowy problem szkolnictwa wyższego
Sytuacja na UMK jest przykładem szerszego problemu, z którym borykają się studenci w całej Polsce. Coraz częściej pojawiają się głosy o konieczności rezygnacji ze studiów ze względów finansowych.
O odpowiedzi poinformujemy.