Nie każdy jest tak wytrwały i zdolny aby skończyć studia prawnicze w normalnym toku studiowana. Są jednak talenty którym udaję się to zrobić choćby trzy razy szybciej.
Krystyna Pawłowicz jako studentka wiele podróżowała po świecie. Za czasów komuny nie można było trzymać paszportu w domu bez uzasadnienia planowanym wyjazdem za granicę. Za każdym razem trzeba było wypełniać kwestionariusz, a w nim wpisać cel podróży i dostać zgodę na opuszczenie kraju choćby w celach turystycznych.
W pierwszym z ujawnionych przez internautę kwestionariuszy z 1975 roku, Pawłowicz wskazuje iż jest studentka I roku studiów wydziała prawa Uniwersytetu Warszawskiego, dodatkowo chwaląc się wysoką funkcją sprawowaną w Socjalistycznym Związku Studentów PRL. Natomiast już rok później w 1976 wypełniając kolejny kwestionariusz wpisuje, iż jest na IV roku tegoż wydziału prawa.
W roku 1977 w kwestionariuszu paszportowym wpisuje rok ukończenia studiów 1976. Potwierdza to również wypełniony kwestionariusz z 1978 r. To pomyłka czy mamy tak utalentowana prawniczkę w Trybunale pani Przyłębskiej?
Czy byłby ktoś w stanie mi wyjaśnić ile w końcu realizowane są studia…😎
Może @CzarnekP mi zdradzi jak w 2 lata robi się studia prawnicze , bo mam bana u pani Krysi🤓.
Dla kolego pytam bo chce aplikować do Trybunału Konstytucyjnego🥳🥳😎 pic.twitter.com/WAKrHTPVi2
Pewne uzasadnienie pojawiła się w następnym komentarzu autora poprzedniego posta.
A może to przez wzgląd na dokonania tatusia …🤓 ? pic.twitter.com/cRtA91eL1V
— Ojciec Tadeusz Złodziej z Torunia ***** *** (@Funfel06) November 3, 2023