Mija miesiąc od momentu, gdy Miasto Piekary Śląskie i Akademia Śląska rozpoczęły wspólne prowadzenie Szpitala Miejskiego. To dobry moment, żeby podsumować, co się wydarzyło i na czym konkretnie polega ta współpraca.
1 października Prezydent Sława Umińska-Kajdan podpisała umowę z Akademią Śląską. Od tego czasu wspólnie zarządzamy szpitalem w formule „użytkowania udziałów”. Oznacza to, iż uczelnia stała się naszym „płatnym wspólnikiem”. Miasto zachowało prawo głosu 51% udziałów i głos decydujący w kluczowych kwestiach – a także pełne prawo do rozwiązania umowy, jeżeli efekty współpracy nie będą satysfakcjonujące.
Miasto niezmiennie jest właścicielem 100% udziałów Szpitala Miejskiego i to się nie zmieni. W przeciwieństwie do wcześniej prowadzonych rozmów z Marszałkiem Województwa Śląskiego czy Górnośląskim Centrum Medycznym tutaj nie ma mowy o przekazaniu placówki, darowiźnie czy sprzedaży – tylko o współpracy.
Wracając do współpracy z uczelnią. Nie jest to nowa formuła – Akademia Śląska podpisała wcześniej podobną umowę ze szpitalem w Mikołowie. Piekarski Szpital Miejski jest więc drugą placówką w tym projekcie. Uczelnia prowadzi też rozmowy z kolejnym szpitalem – tym razem w Zabrzu.
Cały plan zakłada stworzenie sieci czterech szpitali klinicznych, które będą ze sobą współpracować, wymieniać doświadczenia, kadry i wspólnie kształcić studentów. W takiej formule możemy stać się częścią silnej grupy – opartej na współpracy, wzajemnym wsparciu i wspólnych celach. To zwiększa nasze możliwości rozwoju i daje zupełnie nową perspektywę dla Szpitala Miejskiego w Piekarach Śląskich.
Jak ta kooperacja wygląda i jakie są korzyści?
Wspólnie z Akademią Śląską wybieramy władze szpitala. Stąd decyzja o powołaniu Roberta Rychla na prezesa, Patrycji Onak (reprezentującej Akademię) do Rady Nadzorczej i Magdy Wierzbik-Mikos jako dyrektor operacyjnej – to ona odpowiada m.in. za uzyskanie statusu szpitala klinicznego.
Konkrety finansowe
Czynsz z tytułu współpracy:
– stały: 144 648 zł
– zmienny: 590 400 zł
Łącznie: 735 048 zł rocznie
Do tego dochodzi umowa o kształcenie studentów – 147 600 zł rocznie
(opłata stała za kształcenie studentów na kierunku “pielęgniarstwo” i “lekarskim” – każda na 5 tys. netto miesięcznie).
W sumie Szpital Miejski zyskuje niemal milion złotych, dokładnie 883 tysiące złotych rocznie – to realne, twarde pieniądze.
Co to daje?
Celem nowego zarządu jest ograniczenie straty finansowej i rozwój szpitala: więcej usług, nowe technologie, nowoczesne metody leczenia. Już realizowane są prace nad wnioskami o kolejne dofinansowania.
W szpitalu pojawili się też studenci Akademii Śląskiej – trzy grupy na chirurgii, dwie na oddziale wewnętrznym i pełne obłożenie na endokrynologii. To nie tylko inwestycja w przyszłe kadry, ale też dodatkowy przychód – studenci (niezależnie od opłat wnoszonych przez Akademię Śląską) płacą za każdy dzień zajęć. To pieniądze dla szpitala. w tej chwili kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie, ale im więcej studentów – tym większe kwoty, a my dopiero zaczynamy szkolić przyszłe kadry medyczne.
W przyszłości, po uzyskaniu statusu szpitala klinicznego, liczymy także na większe kontrakty z NFZ.
Co dalej?
Prowadzone są rozmowy z lekarzami, którzy mają zwiększyć liczbę operacji i zabiegów. Analizujemy też nowe kierunki rozwoju – dodatkowe usługi, które pozwolą szpitalowi zarabiać więcej.
To proces. Efekty nie pojawią się z dnia na dzień, ale konsekwentnie idziemy w stronę stworzenia silnego, nowoczesnego ośrodka.
Naszym celem jest Piekarskie Centrum Medyczne – Szpital Kliniczny Akademii Śląskiej, miejsce nowoczesne, oparte na wiedzy i autorytetach pokroju prof. Bochenka czy dr. Religi.
O wszystkich zmianach będę informował na bieżąco.
Razem zmieniamy Piekary Śląskie.






![Zalesie. Stali się pełnoprawnymi uczniami [ZDJĘCIA]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/xga-4x3-zalesie-stali-sie-pelnoprawnymi-uczniami-zdjecia-1761662367.jpg)
