Na forum Reddit pojawił się wpis młodej mamy, która ma problem z teściową. I nie chodzi o to, iż starsza kobieta coś jej zrobiła.
REKLAMA
Mój syn ma 19 miesięcy. Wolałabym, żeby zamiast siedzieć w przedszkolu, spędzał czas w domu z nianią. I mieliśmy nianię, ale moja teściowa ostatnio straciła pracę, więc stała się nową 'babcio-nianią'
- napisała autorka wpisu. Dodała też, iż kobieta całe życie poświęciła mężowi, który był wojskowym i wychowywaniu dzieci. Niczego więc się nie dorobiła i po rozwodzie została z niczym. "Mieszka z nami na nasz koszt"
Młoda mama uważa, iż teściowa dobrze zajmuje się dzieckiem, pod tym względem nie ma jej nic do zarzucenia. Doskwiera jej fakt, iż mieszka z nimi za darmo i dodatkowo muszą płacić jej za opiekę. "Dobrze się zajmuje naszym synem, wiele go uczy, ale mieszka też z nami na koszt. Za opiekę nad nim (3 dni w tygodniu od godz. 6.30 do południa) płacimy jej 350 dolarów (około 1350 zł) tygodniowo. Wiem, iż powinnam być wdzięczna, ale denerwuje mnie, iż jej płacę skoro jest babcią mojego dziecka" - przyznała.
Młodą matę denerwuje fakt, iż musi mieszkać z teściową i płacić jej za opiekę nad wnukami Shutterstock, autor: metodej
Internauci bronią babci. "Jesteś trochę roszczeniowa"
Pod wpisem młodej mamy pojawiło się sporo komentarzy. Większość osób broniła teściowej, twierdząc, iż ta nie może sobie przecież pozwolić na darmowe zajmowanie się wnukami, bo jej na to nie stać.
Brzmisz trochę roszczeniowo. Ta sytuacja jest korzystna dla babci i twojego dziecka
- napisała jedna z osób. "Babcia może na te trzy dni znaleźć inną pracę, żeby zarobić pieniądze. Matka chyba nie rozumie, iż dziadkowie nie są winni swoim dzieciom darmowej opieki nad wnukami. jeżeli są w stanie pomóc - świetnie, ale jeżeli nie, to lepiej zapłacić im niż komuś innemu", "Jest dobra dla twojego syna, kocha go, potrzebuje pieniędzy. A ty w kwestii opieki masz do niej zaufanie. Dla mnie same plusy. Rozumiem, iż darmowa opieka byłaby lepsza, ale nie zawsze to możliwe", "Moja mam opiekuje się dwójką moich młodszych dzieci i płacę jej 1600 dolarów (około 6200 zł) miesięcznie. To jest warte każdego grosza, bo wiem, iż moje dzieci są bezpieczne ze swoją babcią, a nie z kimś obcym" - dodawali też inni.
Czy Twoim zdaniem młoda mama faktycznie ma prawo odczekiwać darmowej opieki ze strony babci? A może uważasz, iż powinna być jej wdzięczna za to, co robi? Zachęcamy do udziału w sondzie. Możesz też pisać na: justyna.fiedoruk@grupagazeta.pl. Zapewniamy anonimowość.