Jestem w trakcie pisania rozdziału przewodnika „Wielkopolska z dzieckiem” dotyczącego Poznania. Z tej okazji rozmawiam z moimi followersami
, jakie są ich ukochane poznańskie miejsca dla dzieci. Ja oczywiście też mam swoje typy. A skoro temat zrobił się tak bardzo dzisiejszy, to przerywam na chwilę pisanie książki, by wymienić wam najlepsze atrakcje dla dzieci w Poznaniu. A przynajmniej nasze ulubione! Lojalnie ostrzegam, iż aby odwiedzić je wszystkie potrzebujecie co najmniej 4 dni!
W artykule:
- atrakcje dla dzieci w Poznaniu
- muzea dla dzieci w Poznaniu
- teatr dla dzieci w Poznaniu
Napisałam przewodnik “Wielkopolska z dzieckiem”!
Interesują Cię kompleksowe informacje o Wielkopolsce?
Jakie są najlepsze atrakcje dla dzieci w Województwie? Gdzie w pobliżu jest plac zabaw? Jak znaleźć dzieciolubną restaurację? Czy w muzeum są udogodnienia dla dzieci?
Przejechałam całą Wielkopolskę, by zebrać dla was te wszystkie informacje. Powstała z tego książka. Na jej 200 stronach znajdziecie ponad 80 opisanych i ocenionych atrakcji dla dzieci. Od parków rozrywki po parki… pałacowe.
Zainteresowani? Teraz w cenie przedpremierowej!
KUP PRZEWODNIK “WIELKOPOLSKA Z DZIECKIEM”
-
Brama Poznania
Fantastyczne! Jedna z najciekawszych placówek edukacyjno-muzealnych w Polsce.
ICHOT Brama Poznania wielokrotnie był nagradzany za swoją bryłę architektoniczną. Ale powiedzmy sobie szczerze – to dzieci za bardzo nie kręci. Dla nich cudowne będą dedykowane im muzealne sale zabaw.
Ekspozycja Bramy Poznania w fantastyczny interaktywny sposób opowiada historię Ostrowa Tumskiego, czyli jednej z kolebek państwa Polan. Przy każdej z 4 głównych sali jest dodatkowa sala dedykowana dzieciom.
Żeby tego było mało, muzeum posiada audioprzewodnik dedykowany zwiedzaniu z dziećmi. Moja czterolatka uwielbia to rozwiązanie i gdy jakiekolwiek muzeum ma tę opcję, potrafi dzielnie zwiedzać choćby półtorej godziny. Brama Poznania (i znajdujący się obok rezerwat) są częścią najsłynniejszego wielkopolskiego szlaku turystycznego – Szlaku Piastowskiego.
2. Rezerwat Archeologiczny Genius Loci
O tym niewielkim miejscu zaraz przy Bramie Poznania słyszałam wiele, ale jednak zawsze je omijałam. I może dobrze, bo Kora do niego dorosła. Właśnie tu odkryłam jak bardzo jej się podobają audioprzewodniki. Zwłaszcza gdy są tak atrakcyjnie podane.
W muzeum czeka nas film dedykowany dzieciom, audioprzewodnik, a także piaskownica archeologiczna i zabawki udające te z dawnych wieków. Młoda po wyjściu z placówki oświadczyła, iż chce zostać archeolożką! I kto by kiedyś pomyślał, iż muzea archeologiczne są tak pasjonujące.
3. Rogalowe Muzeum Poznania
Jedno z najbardziej znanych na tej liście miejsc zasługuje na swoją renomę. W Rogalowym Muzeum Poznania w wielkopolskiej gwarze poznamy legendę o rogalu świętomarcińskim, kilka ciekawostek o Poznaniu, a także będziemy uczestniczyli w warsztatach pieczenia rogala.
To wszystko w przepięknej renesansowej sali z widokiem na poznański ratusz. Istnieje możliwość zarezerwowania pokazu o 11:00 i dzięki temu będziemy mogli obserwować poznańskie trykające koziołki z okien kamienicy.
Muzeum Rogalowe uznałam już kiedyś za jedno z 10 najlepszych muzeów w Wielkopolsce. Kliknij, by zobaczyć pozostałe
4. Teatr Cortique
Dawno nie widziałam mojej córki tak zafascynowanej i wszystkim wam głośno mówię: rezerwujcie bilety w Teatrze Cortique.
Jest to teatr baletowy, który znajduje się w szkole baletu. Występują oczywiście jej uczniowie, stroje są wykonane na miejscu. Byłyśmy na spektaklu Naturalion dookoła świata i choć przez godzinę aktorzy nie powiedzieli ani jednej kwestii, to Kora była zaczarowana. W pewnym momencie wstała i zaczęła naśladować ruchy aktorów. Każda matka marzy, by zobaczyć takie szczęście na twarzy dziecka.
zdj. Teatr Cortique
Dodatkowy bonus: jeżeli nie jesteście z Poznania, to przejdźcie się po okolicy teatru. Jesteście na Jeżycach – najpiękniejszej i ostatnio bardzo modnej dzielnicy miasta. Na studiach przez ponad pół roku mieszkałam 200 metrów od teatru ;).
5. Muzeum Czekolady
Długo się zastanawiałam czy drugim polecanym tu muzeum kulinarnym powinno być Muzeum Czekolady czy Muzeum Pyry. Chciałabym bardziej promować Muzeum Pyry, ale prawda jest taka, iż było ono dużo bardziej interesujące dla nas, dorosłych, niż dla dzieci (przynajmniej w wieku przedszkolnym).
Za to w Muzeum Czekolady – co to się działo! Słuchałyśmy historii czekolady, opowieści o jej zdrowotnych adekwatnościach i rodzajach jak zaczarowane. Z równie dużą radochą robiłyśmy swoje tabliczki. Jedyny minus za film video, który był zwyczajnie nieatrakcyjny.
6. Muzeum Narodowe
Czyli wiecie – takie tradycyjne muzeum sztuki. W środku malarstwo, rzeźby, trochę instalacji – te klimaty.
Nudy? Dla mnie akurat nie – jestem wielbicielką sztuki, maturę pisałam z historii sztuki (96% – ha), a na studiach chodziłam jako wolny słuchacz na kilka wykładów ze sztuki najnowszej. A dla Kory… Już teraz wiem, iż też nie.
Z tymi obrazami to jest tak, iż jak rodzic to dobrze rozegra, to takie muzeum to jest książeczka obrazkowa! Tyle twarzy dzieci na ścianach! Tyle zwierząt, map czy – to najlepsze – legend i mitów! (Patrzcie, jak Kora cudownie zwiedzała muzea w Holandii)
To oczywiście wymaga od rodzica wiele zaangażowania, odrobiny kreatywności i co nieco wiedzy. Tu jednak z odsieczą przychodzi muzeum. Kupując bilet w kasie dostaniemy książeczkę „O rety! Autoportrety” z zadaniami i naklejkami. Wszystkie dotyczą trzeciego piętra Nowego Gmachu, czyli malarstwa polskiego XIX i początków XX wieku.
Ja polecam jeszcze kupić książkę Elizy Piotrowskiej „Jest w Muzeum obraz taki…”, którą kupicie w sklepiku muzealnym. Znajdziemy w nim 11 wierszy o obrazach z drugiego piętra – z kolekcji sztuki powojennej. Kora biegała od obrazu do obrazu i kazała sobie czytać wiersze. Na pytanie, co jej się z wycieczki do Poznania podobało najbardziej – Muzeum Narodowe!
7. Nowe Zoo
Poznańskie zoo jest kultowe i wybiera się tu na wycieczkę prawdopodobnie większość młodych turystów. Przede wszystkim – jest przepięknie położone. Zajmuje olbrzymi teren, w dużej mierze zalesiony, po którym kursuje ciuchcia, a wejście do niej naprawdę ma sens, bo dojście od zwierzaka do zwierzaka zajmie nam długie godziny. Przy samym wejściu znajduje się mini zoo. Dalej słynni mieszkańcy – słonie, tygrysy (też te uratowane kilka lat temu z transportu z Rosji), niedźwiedzie. O wyznaczonych godzinach realizowane są atrakcyjne opowiastki, którym towarzyszy karmienie.
Zdecydowanie wolę poznański ogród zoologiczny od np. wrocławskiego. Za przestrzeń!
Na miejscu znajduje się park linowy i plac zabaw. Niestety nie ma wózków dla dzieci do wypożyczenia. Przy parkingu fajna ścieżka w koronach drzew.
8. Termy Maltańskie
Wszyscy miłośnicy wody MUSZĄ odwiedzić Termy Maltańskie – jeden z najlepszych kompleksów basenowych w Polsce.
Termy są stworzone dla dzieci. Znajdziecie tu brodzik z placem zabaw, basen rekreacyjny z mnóstwem zabawek do pływania i jeszcze inny do nauki. Oprócz tego są tu liczne zjeżdżalnie, wiry, a dla dorosłych baseny do pływania i sauny.
Jeszcze lepiej jest latem, gdy na zewnątrz dostępnych pozostało więcej zjeżdżalń, wodny plac zabaw i plaża.
Termy są w pobliżu zoo. Można połączyć te dwie atrakcje razem (my tak zrobiliśmy), ale też skorzystać z innych atrakcji nad Jeziorem Malta – z kolejki Maltanka, placów zabaw w Parku Tysiąclecia, sztucznego stoku czy po prostu z niespiesznego spaceru wśród zieleni. Bezpośrednio przy termach jest dzieciolubny hotel Novotel.
Osobny artykuł o Termach Maltańskich tutaj.
9. Muzeum Instrumentów Muzycznych
Brzmi tak, iż chcecie scrollować dalej? Niesłusznie! Poznański Rynek skrywa prawdziwy skarb – największą w Polsce muzealną kolekcję instrumentów muzycznych.
Większość z nich oglądamy w gablocie. I byłoby to dość nudne, gdybyśmy w kasie nie dostawali… tabletów! A na nich możemy posłuchać dźwięków większości wystawionych instrumentów.
Zagrało (nomen omen) to fantastycznie! Dzieci biegają po muzeum i wciskają przycisku, szukają pokazanych instrumentów. Dorośli pierwszy raz w życiu mają okazję posłuchać dźwięków instrumentów z Dalekiego Wschodu czy tych historycznych. W muzeum jest też dział z instrumentami regionalnymi, typowymi dla Wielkopolski.
Minusy? Są. Słuchawek nie możecie kupić w kasie, a nie są one dołączane do tabletów. Na moje pytanie, gdzie je można kupić w okolicy, obsługa nie wiedziała (można w Rossmannie na Szkolnej lub Wodnej). Dodatkowo cały czas krążyła za nami jedna pani i odnosiłam wrażenie, iż tylko czeka, aż będzie mogła nas opieprzyć, iż coś dotknęłyśmy/zepsułyśmy. Bardzo popsuło to wrażenie z wizyty, która mogła być wspominana, jako obłędna.
I tak polecam!
10. Palmiarnia
Wreszcie poznański klasyk, czyli Palmiarnia. NAJWIĘKSZA palmiarnia w Polsce, a z tych które znam, najbardziej atrakcyjna.
Do Palmiarni od zawsze (prawie dosłownie! Palmiarnia została założona jeszcze przed I wojną światową) ściągają wycieczki szkolne z całego regionu. Pamiętam, iż za dzieciaka fascynowały mnie w niej przede wszystkim kaktusy i tropikalne drzewa owocowe. Dziś na dzieci czeka uatrakcyjnienie zwiedzania w formie trasy z pieczątkami. W weekendy mają tu miejsce animacje dla młodych zwiedzających (my się na taką załapaliśmy i przepadliśmy na kolejną godzinę).
Bardzo też polecam spacer po Parku Wilsona, w którym znajduje się Palmiarnia. Jest tu fajny plac zabaw.
To w uproszczeniu moje poznańskie top 10. Jednak miejsca można mnożyć. Nie wspomniałam tu o miejscach ze świetnymi placami zabaw (Wartofrajda, Park Dąbrowskiego, Park Rataje), o restauracjach i kawiarniach dzieciolubnych czy o atrakcjach kilka kilometrów za rogatkami miasta. O tym wszystkim będzie piszę w moim przewodniku turystycznym „Wielkopolska z dzieckiem”. Premiera już wkrótce! jeżeli nie chcesz jej przegapić, zapraszam na
!