W jakich zawodach będą pracować nasze dzieci? 65 procent będzie miało problem wytłumaczyć je rodzicom

gazeta.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Fot. Wojciech Kardas / Agencja Wyborcza.pl


Jakie będą zawody przyszłości? Różne, ale spora część będzie zdominowana przez nieustannie rozwijającą się technologię, a zwłaszcza jeden z jej aspektów. Co to takiego? I jak dalece wpłynie na pracę dzisiejszych dzieci? Zobaczcie sami.
Jak podaje raport Światowego Forum Ekonomicznego "Future of Jobs", choćby 65 procent dzieci, które właśnie zaczęły szkołę podstawową, w przyszłości będzie wykonywać zawody, które jeszcze nie istnieją. Co za tym idzie, będą miały spory problem, aby wytłumaczyć rodzicom, czym się zajmują, bo będą to zajęcia całkowicie nowe i niezrozumiałe dla wcześniejszych pokoleń. A wszystko przez rozwój technologiczny i sztuczną inteligencję, która coraz mocniej zaczyna nam towarzyszyć w życiu codziennym.

REKLAMA







Zobacz wideo Ta szkoła jest warta 124 miliony. "Dajemy szanse każdemu, kto chce się u nas uczyć"



Praca przyszłości? Zdecydowanie związania ze światem cyfrowym
Już teraz widać, iż coraz więcej młodych ludzi wybiera pracę związaną z technologiami i mediami społecznościowymi jak TikTok, Instagram czy YouTube. I nic dziwnego. To nie tylko przyszłościowe myślenie, ale też staranie się, aby była w życiu wyraźna granica pomiędzy pracą a prywatnością. Jak podaje raport "Portret Freelancera 2024" z platformy Freelancehunt w tej chwili młodzież z pokolenia Z wybiera zawody oferujące dużą elastyczność.


Najczęściej są to:

graficy (41,8 procent),
programiści (19,5 procent),
copywriterzy (11,2 procent),
praca w promocji (7,7 procent),
nagrywanie filmów i podcastów (6,3 procent),
usługi (5,6 procent).

Są także wybierane takie zawody jak tłumacze, twórcy mobilnych aplikacji, architekci, doradcy inżynieryjni czy choćby specjaliści od outsourcingu i konsultingu. Jednak wskazywało je nie więcej niż 3,1 procent pytanych.


Przyszłość należy do AI? Jak najbardziej i wielu już zdaje sobie z tego sprawę
w tej chwili technologia coraz bardziej dominuje nasze życie i wpływa też na pracę. Dobrym dowodem jest fakt, iż dla młodych ludzi coraz bardziej liczy się wspomniana już elastyczność zamiast wysokiej wypłaty. Jak wynika z raportu "Mind the Gap - How Gen Z is Disrupting the Workplace in 2024", aż 35 procent młodych osób z 14 państw jako główne kryterium wyboru pracy wskazało właśnie elastyczność. Jednak w Polsce wciąż to właśnie wynagrodzenie jest decydującym czynnikiem. Tak wskazało 23 procent pytanych. Z kolei elastyczność jest tuż za wysoką wypłatą, bo wybrało ją kilka mniej (22 procent) pytanych.



Edukacja w wielu krajach też zaczyna dbać o umiejętności związane z AI, aby młodzież mogła sobie poradzić z czekającymi na nich wyzwaniami. Na przykład w Korei Południowej sztuczna inteligencja została włączona do oficjalnego programu nauczania, a w Zjednoczonych Emiratach Arabskich realizowany jest program wyszkolenia 100 tysięcy programistów. Zresztą już dziś prawie 70 procent specjalistów korzysta z AI na co dzień, a kolejnych kilkanaście procent chce zacząć. Dlatego nie warto uciekać od technologi, a uczyć się mądrego korzystania z niej, bo to nasza przyszłość.
Idź do oryginalnego materiału