Powszechne opinie na temat pewności siebie opierają się na wielu mitach. Jednym z najbardziej popularnych jest ten, iż nieśmiałość i brak pewności siebie to coś, z czym się rodzimy. Ta błędna optyka powoduje, iż część osób choćby nie stara się walczyć z kompleksami, brakiem wiary we własne możliwości i przekonaniem, iż przecież „tak musi być”. Nie musi. Wszystko można wypracować, można zmienić nawyki i przemodelować schematy. Wkładając w to zaangażowanie, systematyczną pracę i pomoc odpowiednich technik psychologicznych, jesteś w stanie zmienić się w taki sposób, w jaki chcesz. Żyć bez kompleksów, poczucia bycia gorszym i skrępowania.
Pewność siebie pod lupą
Aby móc zacząć pracować nad zmianą, należy najpierw dokładnie zrozumieć, czym jest pewność siebie i jakie ma konsekwencje. Zdefiniować ją można jako wiarę w siebie, szacunek do samego siebie i pewność, iż nasze działania przyniosą określony skutek. Gdy jest na odpowiednim poziomie, sprawia, iż jesteśmy wytrwali i nie poddajemy się przy pierwszej porażce. Wierzymy we własne możliwości i próbujemy dalej, by osiągnąć określony cel.
Osoby o wysokim poczuciu własnej wartości lepiej sobie radzą w grupach, są bardziej ekstrawertyczne i chętniej odnajdują się w roli przywódczej, dzięki czemu stają się naturalnymi liderami. Wysoka samoocena wiąże się z zaufaniem społecznym i podejmowaniem inicjatywy w nawiązywaniu nowych przyjaźni, a badania jasno pokazują, iż pozytywnie wpływa też na satysfakcję z relacji obojga partnerów. Udowodniono również, iż istnieje korelacja między pewnością siebie a dobrymi wynikami w nauce. Z kolei posiadanie złego obrazu siebie jest czynnikiem ryzyka dla rozwoju zaburzeń odżywiania, takich jak bulimia i anoreksja. Niska samoocena może prowadzić także do depresji.
Sabotażysta na cenzurowanym
Praca nad pewnością siebie zaczyna się od uciszenia wewnętrznego sabotażysty. W zależności od sytuacji przyjmuje on różne role – wewnętrznego krytyka, podcinacza skrzydeł, pesymistycznego wróżbity itd. To głos w Twojej głowie porównujący Cię z innymi, mówiący: „Po co w ogóle zaczynasz? I tak ci się nie uda”, „A co będzie, jeżeli wystawisz się na pośmiewisko?” i w końcu „Co ludzie powiedzą?”.
Nie dać dojść do głosu tym wszystkim sabotażystom nie jest łatwe, ale z pewnością możliwe. Jak to zrobić? Oto jedna z technik.
Gdy tylko pojawi się w Twojej głowie negatywna myśl, powiedz głośno lub pomyśl „stop” albo inne słowo, które powstrzyma niechciane zdanie. Następnie przeorientuj swoje myśli na coś bardziej konstruktywnego i pozytywnego.
Znajdź wsparcie w sobie
Podobnie jak w naszej głowie mogą się pojawiać myśli zniechęcające do działania, tak samo możemy przywołać bardziej wspierające postacie, które będą nas motywować. Masz do dyspozycji np. „bohatera”, który dodaje odwagi w chwilach zwątpienia i zapewnia, iż dasz radę i iż masz odpowiednie moce, aby osiągnąć swój cel. „Kochająca mama” sięgnie po bardziej emocjonalną argumentację, zapewniając, iż cokolwiek się stanie, i tak będzie Cię kochać i obdarzać całkowitą akceptacją Twoje plany. „Wdzięczna babcia” po prostu zachęca do cieszenia się z życia i dziękuje Ci za wszystko, co robisz dla siebie. Kolejnym rodzajem pomocnika jest „zbuntowany indywidualista”, który dba o swoje granice i indywidualność, pomagając Ci nie zdradzać własnych wartości i ideałów. „Racjonalny naukowiec” zaś bazuje na faktach i przytacza je jako niepodważalne argumenty w momentach zwątpienia. W chwili gdy jakiś sabotażysta chce dojść do głosu, zablokuj go, przywołując bardziej pozytywne schematy myślowe, reprezentowane przez Twoich wewnętrznych pomocników.
Budowanie optymizmu
Gdy już przepracujesz sabotażystów i zmienisz schemat myślenia, zadbaj o higienę swojego życia, systematycznie budując optymistyczne nastawienie. Sposobem na podniesienie swojej samooceny i spojrzenie przychylniejszym okiem na swoje działania jest zapisywanie każdego wieczora trzech rzeczy, które w sobie cenisz. Pomoże Ci to w bardziej obiektywnej ocenie sytuacji, a w razie gorszego dnia notatki będą stanowiły dowód na to, iż jednak nie jest tak źle, jak Ci się wydaje na pierwszy rzut oka. Otaczanie się pozytywnymi ludźmi również odgrywa bardzo istotną rolę w budowaniu własnej wartości. Przebywając z tymi, którzy mają negatywne nastawienie i nieustannie narzekają, skazujesz się na przejęcie ich zachowań. To, jakimi ludźmi się otaczamy, ma na nas ogromny wpływ, bo podświadomie chcemy się do nich upodobnić. Badania wykazują też, iż na naszą samoocenę mają wpływ ćwiczenia fizyczne, szczególnie w przypadku dzieci i młodzieży. Wzrost wydzielania endorfin sprawia, iż stajemy się szczęśliwsi, dzięki czemu jesteśmy bardziej skłonni akceptować siebie i swoje otoczenie.
Pewność siebie to umiejętność otwierająca wiele drzwi. Drzwi do awansu, lepszych relacji, samoakceptacji i spełniania swoich marzeń. Osoby, które potrafią uciszyć swoich wewnętrznych sabotażystów i pracują nad zwiększeniem pewności siebie, mają większe szanse na osiągnięcie sukcesu w dowolnej dziedzinie. Wynika to z kilku kwestii. Po pierwsze przestają się bać porażki, więc podejmują próby, które krok po kroku przybliżają je do osiągnięcia określonego celu. Po drugie, nie zniechęcają się krytyką innych, ale odważnie i z determinacją podążają własną ścieżką. A w końcu stają się świadome swoich możliwości i potrafią je dobrze wykorzystać.